Voice Office to wyjątkowe, często zaskakujące spotkanie wokalistów oraz producentów muzycznych. Tym razem do grupy wokalnej dołączył Igor Herbut, a efektem tego spotkania artystycznego jest utwór “Warto?”, za którego produkcję odpowiada Mateusz Krautwurst.
Mateusz Krautwurst to już sprawdzona marka. Jako producent (ale nie tylko) ma na swoim koncie wiele utworów, które są synonimem jakości i twórczej otwartości na inne gatunki oraz wrażliwość innych artystów. Piosenka „Warto?” pokazuje umiejętność łączenia wielu talentów (Voice Office) i nadawaniu im nowego, a właściwie podkreślaniu kolorytu każdego z nich w innej, zaskakującej przestrzeni. Sama kompozycja powstała w wyniku współpracy Mateusza z Igorem Herbutem.
fot. materiały prasowe
Jeżeli wgłębimy się w ten utwór zauważymy, że utwór nosi znamiona obu twórców – wyraźnie poprowadzona linia melodyczna unoszona na dźwiękach fortepianu (za którym zasiadł równie utalentowany Piotr Wrombel). Delikatność brzmienia podkreślającego wirtuozerię można skojarzyć z twórczością Herbuta, jednak udało się nadać tej propozycji czegoś oryginalnego, co tworzy przestrzeń dla wokalistów Voice Office. Twórcy oddali możliwość uwidocznienia indywidualizmu każdego z nich (Agnieszka Hałka, Zuza Jurkiewicz, Magdalena Rosocha, Kamila Kiecoń, Katarzyna Gil i Łukasz Szostek). Ładne, niezwykle harmoniczne brzmienie uwydatnia również lekkość kompozycyjną, która nie tworzy czegoś trudnego w odbiorze. Wręcz przeciwnie – przy zachowaniu odpowiednich proporcji dostaliśmy piosenkę angażującą, zwracającą uwagę na przekaz, a jednocześnie na tyle nośną, że z łatwością dotrzemy do jej sedna. W tym przypadku nie trzeba popisywać się wokalnie, żeby oddać namiastkę własnej charyzmy. Jednocześnie należy docenić wkład każdego artysty, biorącego udział w tym przedsięwzięciu. A wyjątkowo trzeba podkreślić wkład Krautwursta, który nad wszystkim zapanował, odpowiednio równoważąc poszczególne elementy utworu „Warto?”. Pytanie tytułowe w ocenie całości staje się więc zdecydowanie zbędne.
*****
Jak walczyć o siebie i zachować swoją wrażliwość zarazem? Skąd brać odwagę, by sięgać po najbardziej skryte marzenia? Tak wielu z obawia się o lepsze jutro, spełnienie czy sukces związany z realizacją naszym celów. We współczesnym świecie stawiamy sobie często więcej pytań niż umiemy uzyskać odpowiedzi. Bez jasnych współrzędnych nie potrafimy obrać celu naszych działań. Targają nami ciągłe wątpliwości, pojawia się nieufność i sceptycyzm.
Agnieszka Hałka, Zuza Jurkiewicz, Magdalena Rosocha, Kamila Kiecoń, Katarzyna Gil i Łukasz Szostek połączyli siły, by pod sprawdzoną już marką Voice Office zadać jedno pytanie: “Warto?“.
Trzecia edycja Voice Office rozpoczęła się od spotkania, do którego zaproszenie przyjął wokalista, kompozytor, autor tekstów, niezwykle wrażliwy artysta działający z zespołem LemON, ale też solowo – Igor Herbut.
– Po kilku akordach, które wybrzmiały spod palców Igora czuć było, że dzieje się coś wyjątkowego – mówi Mateusz Krautwurst. – Igor to artysta, którego wrażliwość kroczy przed jego niebywałą muzykalnością, a fakt, że zechciał poświęcić nam czas i oddać swój kompozytorski talent Voice Office jest i dla mnie, i dla ekipy ważnym wydarzeniem.
– Bardzo się cieszę, ze jestem częścią tego utworu i cieszę się, że miałem szanse znów zobaczyć Mateusza w roli mentora i nauczyciela, który w bardzo wyjątkowy sposób przekazuje swoją wiedzę i umiejętności młodym adeptom tej magicznej sztuki, jaką jest muzyka – zdradza Igor Herbut. – Trzymam kciuki za rozwój Voice Office i wszystkich uczestników tej idei. Bardzo mnie uszczęśliwia, że jest wciąż tak wiele ludzi, dla których tworzenie muzyki jest pasją i marzeniem – dodaje artysta.
Jedna odpowiedź do “Voice Office, Igor Herbut i Mateusz Krautwurst z utworem „Warto?” [RECENZJA]”