„Gdybym miała serce” to kolejny singiel Darii Zawiałow. Jak zapowiedziała wokalistka, jest to ostatni utwór promujący płytę „Helsinki”.
fot. Piotr Porębski
„Tym samym ogłaszam, że jest to nasz najnowszy singiel. I ostatni z płyty „Helsinki”. Nie było takiego planu hehe. No, ale nie ukrywam, nigdy nie widziałam TAKIEJ mobilizacji wśród fanów więc cóż … Wy prosicie – ja spełniam życzenia. To jedna z wielu niespodzianek, które zaplanowałam dla Was na ten rok. Będzie tego więcej i powiem Wam – będzie grubo! Promise” – informuje artystka w mediach społecznościowych.
„Gdybym Miała Serce” jest naszym ulubionym utworem z albumu „Helsinki”. Jak dotąd osobiście nie miałam faworytów wśród swojej twórczości, ale z tego numeru jestem wyjątkowo dumna. Podobne zdanie mają chyba nasi słuchacze – to dzięki setkom próśb postanowiliśmy zaserwować jeszcze jednego singla. Wcześniej wydawało nam się po prostu, że utwór ten nie ma „singlowego potencjału”. Spełniliśmy życzenia naszych fanów i przy okazji swoje ukryte pragnienia – mamy nadzieje, że „Gdybym Miała Serce” znajdzie uznanie wśród szerszej publiczności. – mówi Daria.
Ze wszystkich miast na świecie wybrała stolicę Finlandii. „Helsinki” to tytuł albumu Darii Zawiałow, z którym artystka wraca po dwóch latach od znakomitego debiutu. – „Helsinki są bajkową krainą mojej wyobraźni. Miejscem tajemniczym, magicznym, niedopowiedzianym, humorystycznym, filozoficznym. I wszystkim po trochu – kojarzą mi się z miastem skutym lodem, ale też z jednym z najbardziej zielonych, otoczonych gęstą siecią wód miejsc Europy. Z innej strony, Helsinki to azyl, do którego można uciec przed otaczającym światem, złymi emocjami, toksycznymi relacjami, obłudą. To przestrzeń dystansu, która mogłaby mnie bardzo inspirować do tworzenia” – mówi artystka.
Platynowa Daria Zawiałow i ranking 10. najlepszych piosenek wokalistki