“Otwórz oczy” to najnowszy singiel zespołu MAN’ iek. Tym razem dostaliśmy utwór z mocną liryką i bluesowym vibem. Zapraszamy na nasz wywiad, w którym grupa zdradza więcej szczegółów na temat nowego singla. Pojawiło się też kilka informacji związanych z planami na przyszłość.
fot. materiały prasowe
MAN’ iek wciąż eksperymentuje, co pokazuje Wasz nowy singiel „Otwórz oczy”. Czy można powiedzieć, że dzięki temu utworowi jesteście bliżej tego, co dzisiaj gra w duszy zespołu? Jakie emocje wywołuje w Was ten utwór?
Paweł Szczubiał: Staramy się zachować balans pomiędzy ambientem, nowoczesnymi rozwiązaniami a gitarą w stylu bluesowym i od tego wychodzimy zawsze tworząc utwory. Podczas produkcji, właściwie inspirujemy się wzajemnie i napędzamy do czegoś nowego. Wkładamy bardzo dużo emocji w produkcje i staramy się pracować jak kiedyś, 😊 zaśpiewać jakieś brzmienie lub wydobyć i potem odwzorować to podczas doboru sampla czy miksu.
Tomasz Szczęsny: Przestrzeń około bluesowa daje nam bazę i energię swobodnego poruszania się w różnych kierunkach i klimatach, ale w ramach spójnej muzycznie stylistyki oraz formie artykułowania emocji. Cały czas jednak jesteśmy ciekawi nowych brzmień i wrażliwych ludzi i to się nie zmieniło od początku naszej wspólnej pracy.
Ostatnio poszerzył się skład zespołu MAN’iek. Czym to było spowodowane i jak doszło do Waszej współpracy, m.in. z wokalistą Adrianem Szupke?
Tomasz Szczęsny: MAN’iek od początku jest otwartym projektem. Wcześniejszy singiel pt. „Mój dom” mieliśmy dużą radochę nagrać z Robertem Roburem Cesarzem, muzykiem, tekściarzem, artystą znanym m.in. z chicagowskiej sceny alternatywnej. To było bardzo fajne doświadczenie i jest super relacja do dzisiaj. Do Adriana przekazał nam kontakt inny znajomy i tak po paru rozmowach telefonicznych i kilku przesłanych mailach spotkaliśmy się w drodze do studia, tam ostatecznie złapaliśmy zajawę na kolejny nowy kawałek MAŃ’ka.
Paweł Szczubiał: Szukamy cały czas czegoś, co spowoduje, że będziemy się rozwijać. Akurat postawiliśmy w tym przypadku na spróbowanie z nowym wokalistą, bo tak zadecydowaliśmy. MAN’iek jest otwarty. Z Adrianem mamy dobrą chemię. Chłopak wniósł coś od siebie, jest świeży i to nas inspiruje. Poza tym ma dobry warsztat i czucie, które ciekawie wpasowuje się w nasz styl.
Adrian Szupke: Spodobało mi się łączenie styli i klimat, kilka tygodni później już mieliśmy gotowy numer i kręciliśmy teledysk. Wszystko wydarzyło się bardzo szybko.
Na ile wasza wizja artystyczna była bliska temu, co Adrian chciał pokazać w tym utworze? Czy musieliście go do czegoś przekonywać, jeśli chodzi o jego podejście do Waszej muzyki i interpretację tekstu?
Paweł Szczubiał: Siadło samo, od razu. Wszedł do kabiny i po prostu zaśpiewał, tak jak trzeba. Niewiele trzeba było z tym robić. Ja osobiście lubię właśnie taki styl pracy – dawaj co tam masz, nie będziemy się wtrącać. I siadło elegancko.
Adrian Szupke: Teksty to najczęściej efekt chwili. „Otwórz oczy” to przemyślenia po rozmowie z pewnym człowiekiem. Rozmowa wydarzyła się wieczorem, a następnego dnia rano Tomek podesłał mi muzykę. Można powiedzieć, że to swego rodzaju przeznaczenie. Widocznie tekst chciał być napisany…
„Otwórz oczy” to wciąż blues, ale w bardzo nowoczesnym wydaniu. W jaki sposób szukaliście pomysłu na utwór „Otwórz oczy”, żeby nie stracił bluesowej energii, a jednocześnie czerpał ze współczesności?
Paweł Szczubiał: Wychodzi nam to naturalnie. Tomek przyniósł temat, a ja od razu wiedziałem, jak to ma brzmieć. Intuicyjnie jakoś. Jasne, że potem pracujemy nad detalami itd. Czasami się nawet kłócimy i to jest też dobre dla kawałka. Mamy taki, jakiś styl pracy, że się ścieramy, ale sobie ufamy i nikt się nie wywyższa. Musimy być razem, sam bym nie dał rady tak zrobić.
Na ile utwór „Otwórz oczy” jest reprezentatywny dla całego albumu, który nagrywacie w wersji live? I skąd pomysł na taką formę nagrania płyty?
Tomasz Szczęsny: Jeżeli album, to w wersji live, taki jest plan, to on mobilizuje nas do dodatkowego wysiłku, m.in. do zorganizowania trasy i testowania nowych dla nas rozwiązań technicznych. To przy okazji unikalna możliwość zarejestrowania dodatkowych emocji, które powstają jedynie w wyniku relacji z publicznością. Od początku wspólnego grania wydajemy tylko single i dobrze się z tym czujemy, ale jeżeli album w kolekcjonerskiej, limitowanej wersji to z naszą publiką i wszystkimi emocjami po drodze.
fot. materiały promocyjne
Utwór „Otwórz oczy” nie trwa nawet 3 minut. Czy to znaczy, że interesują Was raczej krótkie, wręcz bardzo treściwe formy piosenkowe? I czy odsłona koncertowa tego utworu będzie taka sama, jak studyjna?
Paweł Szczubiał: Myślę, że ten utwór wpasowuje się w nasz klimat. Kiedyś dużo rozmawialiśmy na ten temat, czy nie robić nieco dłuższych utworów, ale to byłoby na siłę i dla nas chyba sztuczne. Jeżeli mamy coś do powiedzenia, to forma i długość są adekwatne do tekstu i nie będziemy nic na siłę przedłużać ani skracać. Jest tyle ile trzeba zazwyczaj.
Tomasz Szczęsny: Wersja koncertowa może popłynąć dalej, to będzie również zależało od publiczności i energii miejsca.
W piosence padają słowa „spotyka Cię, co musi spotkać, byś otworzył w końcu oczy i zaglądnął do środka…”. Czy warstwa tekstowa jest dla Was osobistym czy bardziej uniwersalnym postrzeganiem, tego co Was otacza? Czy tworzenie tekstów także traktujecie zespołowo, bo w internecie nie można znaleźć informacji, kto dokładnie napisał ten tekst?
Tomasz Szczęsny: Kawałki MAN’ka to praca zespołowa, zarówno w przestrzeni muzycznej, jak i tekstu. Oczywiście sam pomysł zdarza się, że wrzuca jedna osoba, ale ostatecznie nad wersją końcową pracujemy razem. Tym razem słowa przyniósł Adrian, tekst w ostatecznej wersji ma jednak uniwersalny charakter i zdecydowanie daje możliwość interpretacji przekazu w dowolny sposób.
Do nowego singla powstał także teledysk. Czy możecie zdradzić, kto był odpowiedzialny za jego realizację i w jaki sposób szukaliście pomysłów, które złożyły się na ten klip?
Tomasz Szczęsny: Pomysł na klip i pełną realizację wziął na siebie w całości, po raz kolejny reżyser, operator i filmowiec Michał Kopaniszyn, z którym mamy przyjemność pracować już po raz kolejny, zawsze w tej samej atmosferze, pełnego zaufania. To znaczy pozostawiamy Michałowi absolutnie swobodną, autorską przestrzeń artystycznego wyrazu, bez narzucania jakiejkolwiek treści oraz estetyki. W klipie wystąpił również wyjątkowy aktor, Sebastian Żmuda – to świetny chłopak o wielkim serduchu. Na planie było magicznie, trochę koncertowo bluesowo, ale też surrealistycznie i poetycko. Cieszymy się, że klip, tak bardzo spodobał się naszej publiczności.
Czy moglibyście powiedzieć, za co osobiście lubicie Wasz nowy utwór „Otwórz oczy„? Co jest jego największą wartością?
Tomasz Szczęsny: brzmi tak, jak chcieliśmy żeby brzmiał, bez specjalnego zagłaskania i wymuskania z subtelnie bluesowym vibem, ale nowocześnie.
Paweł Szczubiał: Podoba mi się, jak udało się wpasować gitary. Słucham sobie i mówię dobra robota. Ja zawsze mam mnóstwo uwag i nigdy bym nie skończył poprawiać 😉. Poza tym z klipem to działa doskonale. Adrian zaśpiewał świetnie. Podoba mi się w tym utworze subtelność i dynamika. Taki klimat skradania się.
Czy z każdym nowym singlem obserwujcie większe zainteresowanie Waszym zespołem? Jak oceniacie swoją dotychczasową działalność, która doprowadziła Was do nagrania i wydania nowego singla?
Tomasz Szczęsny: Tak, zdecydowanie, z każdym nowym singlem obserwujemy, co raz większe zainteresowanie tym co robimy, cieszymy się z tego powodu oczywiście bardzo, ale chyba nie to w dalszym ciągu jest dla nas najważniejsze.
Czy działanie bez wytwórni fonograficznej jest dla Was trudne? Czy w ogóle bylibyście zainteresowani działaniami pod czyimś szyldem, skoro jesteście zespołem, który tworzy i promuje swoją twórczość wyłącznie na własnych warunkach.
Adrian Szupke: Działanie bez wytwórni ma swoje plusy i minusy. Na pewno jesteśmy swobodni w działaniach i bardziej czujemy, że jest to nasze. Nikt nam nie narzuca z góry, co i jak ma być.
Tomasz Szczęsny: To trudna branża w każdym wariancie i nie wykluczamy żadnych rozwiązań w przyszłości, ale dobrze nam tak jak jest i cieszymy się z możliwości, które dzisiaj mamy. Idziemy bez ciśnień a tempo nadajemy sobie sami.
MAN’ iek prezentuje nowy singiel. Posłuchaj utworu “Otwórz oczy” [RECENZJA]