„Cold As Stone” jeszcze wyraźniej określa poczynania zespołu Synth Esthetics, który zdążył już stworzyć własny, dosyć charakterystyczny styl. Każdy kolejny singiel duetu zazębia się ze sobą, tworząc projekt zamknięty w pewnej przestrzeni artystycznej. Choć forma wydaje się znajoma, bo grupa czerpie garściami z muzyki rockowej oraz syntetycznej elektroniki, to mamy do czynienia z czymś oryginalnym i na tyle skutecznym, że trudno przejść obok tego, co robią obojętnie. Synth Esthetics potrafi mocno zaznaczać melodykę, dzięki czemu każda ich kolejna propozycja pozostaje z nami na dłużej, nie przelatując beznamiętnie przez sito kolejnych nowości.
fot. materiały prasowe
Podobnie jest z premierowym, niezwykle energetycznym utworem „Cold As Stone”. Stonowane zwrotki, w których znajdziemy więcej przestrzeni na wokalny koloryt wciąż doskonałej i skutecznie odwołującej się do tekstu Brigitty Wierzbik, zamieniają się w energetycznie rwące refreny. Artystka po raz kolejny pokazała potęgę swojego głosu oraz umiejętność malowania dźwięków w dosyć nieoczywisty sposób. Warto zauważyć, że siła ciężkości muzycznej często przesuwa się na wokalne predyspozycje, które także podkreślają rozmach samej kompozycji. Z jednej strony mamy do czynienia z plastycznym splataniem wyrazistych dźwięków, z drugiej z dosyć mocno skondensowanym, wręcz esencjonalnym brzmieniem około rockowym. I co najważniejsze – całość posiada mocne fundamenty artystyczne, które od razu pokazują nam z czym mamy do czynienia. „Cold As Stone” to świetny numer, z predyspozycjami na przebój, pomimo tekstu napisanego w języku angielskim. Już teraz można śmiało stwierdzić, że duet zasługuje na to, żeby wypłynąć na szerokie wody. Oby wreszcie im się udało.
*****
“Pracując nad dokończeniem naszego pierwszego albumu zdecydowaliśmy się na publikację kolejnego singla. „Cold As Stone” to energetyczny numer z melodyjną linią wokalu, ubarwiony dodatkiem syntezatorów – tak jak lubimy 😉 Singiel dostępny jest w serwisie YouTube, a już 25 kwietnia pojawi się na platformach streamingowych. Miłego odsłuchu! Dajcie głośno :)” – informuje Synth Esthetics
“Nazywamy się Synth Esthetics, jesteśmy zespołem z Jaworzna w składzie: Brigitta Wierzbik (wokal) i Tomasz Pieprzny (instrumental) i gramy syntezatorowego rocka.”
Brigitta Wierzbik to znana w Jaworznie wokalistka, występując często w Teatrze Sztuk, który uważa za szczególnie ciepłe miejsce. Współpracowała z zespołem Zipnotics. W 2019 roku zdobyła nagrodę publiczności na festiwalu Jeremiego Przybory “Niebywalencja”. Brała udział w koncercie pod tytułem “Pomyśl o mnie” z piosenkami Anny German. Synth Esthetics to jej nowy rozdział w życiu artystycznym.