Choć od premiery drugiej płyty Bovskiej pt. „Pysk” minęło już ponad rok, wokalistka zdecydowała się wydać jeszcze jeden singiel. Do piosenki „Autoreset” powstał też teledysk.
Jak informuje Bovska:
„Przedstawiam Wam opowieść stworzoną do piosenki „Autoreset”. TELEDYSK w reżyserii Joanny Satanowskiej inspirowany jest nieco katastroficzną wizją przyszłości, jak w Black Mirror Dziękuję genialnej ekipie twórców którzy mieli swój ogromny udział w produkcji „.
Bovska została okrzyknięta jednym z najbardziej interesujących debiutów 2016 r.
Pierwszy nakład jej debiutanckiej płyty „Kaktus”, został wyprzedany 2 dni po premierze, a utwory Bovskiej jeszcze przed premierą albumu biły rekordy popularności w Internecie. Artystka otrzymała również Złotą Płytę za sprzedaż ponad 10.000 egzemplarzy singla „Kaktus” oraz nominację do nagrody Fryderyk 2017 w kategorii Debiut Roku.
„Pysk. To energia i haj. Ciemność i światło, w połączeniu z lekkością i rytmicznością beatu. Łagodność wokali, które jednak często nieoczekiwanie tną na ostro. Pysk to świat oglądany przez pryzmat wyobrażeń i humoru, czasem z przymrużeniem oka, a czasem bardziej na poważnie. Ale z dystansem. Pysk to kontrasty, wycieczki na kosmodrom, intymność ciała, miłość i kochanie. Pysk to wreszcie wybuch koloru i sposób zmierzenia się z rzeczywistością, poprzez spoglądanie na świat i ludzi przez pryzmat piosenek. Nie zawsze o sobie. A to wszystko w oparach gęstego warszawskiego smogu, gdzie czasem można dostać w pysk”.