Łzy na 30-lecie: muzyczna podróż ku górze z „Jak Ikar do nieba” [RECENZJA]

9 maja 2025 roku światło dzienne ujrzał singiel „Jak Ikar do nieba” – pierwszy utwór zwiastujący jubileuszową płytę zespołu ŁZY.

fot. materiały prasowe

Jedno jest pewne – fani zespołu Łzy mogą być usatysfakcjonowani. Grupa wciąż znakomicie odnajduje się na polskiej scenie muzycznej, regularnie koncertując i tworząc utwory wierne swojej estetyce. Najlepszym tego przykładem jest ich nowy pop-rockowy singiel „Jak Ikar do nieba”, który w dojrzały sposób odwołuje się do brzmień, za które pokochaliśmy tę formację. To ważne, bo właśnie w tym roku obchodzą jubileusz 30-lecia działalności, pełnej nie tylko sukcesów, ale i trudnych momentów. Mimo przeciwności band niezmiennie skupia się na muzyce, udowadniając, że to ona jest dla nich fundamentem – początkiem i końcem wszystkiego.

W tym kontekście słowa śpiewane przez Sarę Chmiel: „Jak Feniks z popiołów, odradza się znowu, by każdego dnia wzlecieć jak najwyżej się da” zyskują dodatkowy, symboliczny wymiar. Można je odczytać jako metaforę obecnego miejsca, w którym zespół się znajduje – świadomego, ale wciąż głodnego artystycznych wyzwań.

Na szczególną uwagę zasługuje starannie dopracowana melodyka, która nadaje utworowi lekkości i przystępnego, piosenkowego charakteru. Nie oznacza to, że utwór jest trywialny i ucieka naszej uwadze. Wręcz przeciwnie – mimo momentami wyczuwalnego patosu, całość pozostaje spójna i autentyczna, co podkreśla balladowy klimat utworu. Do tego dochodzi stopniowo narastająca dynamika, prowadząca słuchacza do mocnych, chwytliwych refrenów, które stanowią o sile tej propozycji.

Atutem jest również świetna warstwa instrumentalna – wyważona, a jednocześnie pełna emocji. Warto tu wyróżnić poruszającą solówkę gitarową (2:17), która dodaje całości wyrazistości. Słychać, że Łzy to zespół dojrzały, zgrany i świadomy swojej artystycznej tożsamości. „Jak Ikar do nieba” to nie próba przypodobania się radiowym playlistom, lecz szczera, przemyślana kompozycja z ładnie rozpisaną aranżacją.

Trzydziestolecie działalności to doskonała okazja, by zaprezentować utwory, które podkreślą dotychczasowy dorobek, ale też ukażą rozwój zespołu w bardziej wyważonej, a jednocześnie dorodnej formule. „Jak Ikar do nieba” jest właśnie takim kawałkiem – nie tylko podsumowaniem, lecz także rozwinięciem tego, co dla Łez najważniejsze. Bez wątpienia świetnie sprawdzi się również na koncertach, które pozostają dla zespołu najistotniejszą formą kontaktu z publicznością.

Po takim singlu apetyt na więcej rośnie. Teraz pozostaje tylko czekać na jubileuszową płytę i kolejne występy na żywo.

[rec. Łukasz Dębowski]

*****

Wielkimi krokami zbliża się wyjątkowy jubileusz – 30 lat na polskiej scenie muzycznej! Zespół ŁZY, jeden z najbardziej rozpoznawalnych i emocjonalnie szczerych głosów w polskim pop-rocku, zapowiada nowy rozdział swojej historii.

Nowa piosenka to poruszająca opowieść o wewnętrznej przemianie, nadziei i sile odradzania się. ŁZY sięgają po mit o Ikarze, ale odczytują go na nowo jako metaforę odwagi, marzeń i nieustannego poszukiwania światła.

W dniu premiery opublikowany zostanie również teledysk do utworu – symboliczna i artystyczna interpretacja mitu o Ikarze, w którym lot ku słońcu staje się nie tragedią, lecz triumfem ducha. Obraz dopełnia emocjonalną siłę tekstu i ukazuje ŁZY w dojrzałej, refleksyjnej, ale nadal bezkompromisowo autentycznej odsłonie.

„Jak Ikar do nieba” to także muzyczny manifest – hymn tych, którzy nie boją się upadać, bo wiedzą, że potrafią się podnieść.

Z okazji jubileuszu zespół przygotowuje wyjątkowy album oraz serię wydarzeń artystycznych. To doskonały moment, by na nowo odkryć ŁZY – zespół, który od trzech dekad towarzyszy słuchaczom w chwilach radości, smutku, miłości i buntu.

*****

 Łzy:

Sara Chmiel-Gromala – wokal

Rafał Trzaskalik – gitara

Daniel Arendarski – gitara

Arkadiusz Dzierżawa – bas

Adrian Wieczorek – klawisze

Dawid Krzykała – perkusja

 

Łzy – „Miłość w czasach samotności” [RECENZJA]

Leave a Reply