
„Neanderthalensis” to tytuł nowej, jakże zakręconej płyty zespołu Kapela Bożków. A wszystko zostało podane w specyficznej odmianie rocka progresywnego.
fot. materiały prasowe
KAPELA BOŻKÓW to autorska mieszanka wybuchowa różnych stylów muzycznych z głównym nurtem progresywnego rocka. Kwartet na trąbkę + harmonijkę (Jacek Mokrzan), gitarę basową + wokal (Wojtek Grzesiak), gitarę elektryczną (Oskar Babiak) oraz perkusję (Paweł Fadiejew) założony w końcówce 2018 roku. Zespół ma na koncie prawie setką zagranych koncertów, dwa albumy: „Bożków Kapela” oraz najnowszy „Neanderthalensis”, a także tytuł „ARTYSTA ROKU 2021” portalu Polska Muzyka Alternatywna. Panowie prężnie działają również w Internecie, kręcąc klipy na które zapraszają na swój kanał YT.
Obecnie koncertują, promując nowy krążek „Neanderthalensis”… a co w nim? Spośród topniejących lodowców, z mitochondrialnej energii matki trąbki, babci gitary, noży, talerzy i balsamu, powstała opowieść o ostatnich kilku latach wędrówek genów i neuronów członków zespołu. To aż dziesięć utworów, podróży po plejstoceńskich krajobrazach, zamglonych jeziorach, zielonych łąkach oraz skalnych miastach. Zatwardziałe i beznadziejne serca zamienione w kamień kruszeją lub miękną, z roztrzaskanych kawałków ceramicznego błota, sklejają się ponownie marzenia i nadzieje, siedemnaście niczego niespodziewających się dżdżownic zjada biały bocian.
Gościnnie i melodyjnie dołączyła Dominika Radwan, która dodała wyraźny barwnik w kilku utworach, jaki kolor? Posłuchajcie sami!
Album dostępny jest w wersji fizycznej.
fot. okładka płyty
😍