Mocne uderzenie. BlackKay prezentuje nowy singiel „Żuj-Pluj” [RECENZJA]

„Żuj-Pluj” to nowy singiel BlackKay, który w warstwie lirycznej i wizualnej porusza temat mentalnego więzienia – pułapki, którą tworzymy sami, próbując sprostać oczekiwaniom innych. Do utworu powstał teledysk.

fot. materiały prasowe

Drapieżna, bezkompromisowa, z charakterem. Nie od dziś wiadomo, że Kasia Bieńkowska, czyli BlackKay to charyzmatyczna wokalistka, która zupełnie bez ograniczeń podchodzi do własnej twórczości, pisząc utwory, ściśle związane z jej wizją artystyczną. Taki właśnie jest jej nowy singiel „Żuj-Pluj”, mający w sobie to wszystko, za co pokochaliśmy również wcześniejsze dokonania artystki. Choć właściwie ta propozycja wydaje się mocniejsza, a przy okazji jeszcze staranniej – może nawet efektowniej – odnosząca się do klasyki rocka (muzyka: BlackKay i Paweł Gromadzki).

Wciąż więc najważniejsze miejsce w jej twórczości zajmuje czytelnie określona forma gitarowa, która znajduje w tej kompozycji swoje właściwe ujście. W końcu to energetyczny numer, mający siłę w bezpośrednio podanym przekazie (tekst ponownie należy do samej artystki). Twórczyni nie używa półśrodków, waląc prosto z mostu, co ma do powiedzenia. Jak sama mówi: „utwór w mocny i przewrotny sposób zachęca do życia na własnych zasadach oraz walki o autentyczność i indywidualność”.

Przy tej okazji należy wspomnieć o całym zespole, który zmaterializował tak rozpisaną materię muzyczną. Soczyste solówki gitarowe należą do Pawła Gromadzkiego (warto zwrócić uwagę na 3:05 tego kawałka), choć nic nie mogłoby się udać, gdyby nie bas Łukasza Łabody i perkusja Michała Tobjasza. To oni stali się głosem tego przedsięwzięcia, doskonale odnajdując się w wybornie urzeczywistnionej stylistyce, w sposób bezpośredni odnoszącej się do rockowej rozciągłości tego gatunku.

Przy tej okazji BlackKay pokazała, że nie musi iść na kompromisy, podlizując się komukolwiek i tylko w takiej zgodzie ze sobą mógł powstać ten jakże udany utwór. „Żuj-Pluj” to singiel z wyraźnie zarysowanymi rytmem i śpiewem, stający się jej ważną wypowiedzią artystyczną, bo jasno pokazuje kierunek, w którym wokalistka chce nadal podążać. I właśnie tą konsekwencją wygrywa ona w zderzeniu z otaczającą nas komercją, nawet jeśli nie znajdziemy w tym numerze niezwykłej oryginalności. Dopełnieniem staje się teledysk, który w tym przypadku także spełnia swoją rolę, stając się ważnym elementem całości.

[rec. Łukasz Dębowski]

*****

Kasia Bieńkowska – działa na alternatywnej scenie od ponad 10 lat; była frontwomanka i autorka tekstów w hard-rockowym zespole White Highway (zawieszonym w 2021 roku) oraz organizatorka i wokalistka „Still Of The Night” – 80s’ rock LIVE SHOW” (koncerty coverowe poświęcone zespołom hard rockowym i glam metalowym z lat ’80.). W latach 2017-2021 (z przerwami) – jeden z trzech głównych wokali Memoriału Dio – tras koncertowych „King of rock’n’roll” poświęconych pamięci Ronniego Jamesa Dio.

W 2020 roku Kasia rozpoczęła karierę solową, przyjmując pseudonim „BlackKay”. W 2021 r. wydała swój pierwszy solowy mini album „Aquarius”, z którego single „Orion” oraz „Światło.Cień” spotkały się z dobrym odbiorem ze strony stacji radiowych (m.in. Radio Plus, Radio Dla Ciebie, Trójka Polskie Radio). W 2023 roku premierę online miał drugi solowy album wokalistki – „Vintage Soul”. Tytułowa piosenka albumu trafiła na listę TURBO TOP Antyradia, gdzie dotarła do 5 miejsca. Obecnie Kasia pracuje nad kolejnymi kompozycjami i rozpoczyna drogę koncertową ze swoim zespołem.

Słuchaj singla „Żuj-Pluj” na platformie SPOTIFY.

 

fot. materiały prasowe

Leave a Reply