Wiktor Dyduła poświęcił się w pełni tworzeniu nowego autorskiego materiału, czego potwierdzeniem jest jego najnowszy singiel „Tam słońce gdzie my”.
fot. Dominika Jaruga
Wiktor zdążył już przyzwyczaić swoich słuchaczy do tego, że zdecydowanie nie pisze „o niczym”, a jego utwory, poza charakterystycznym wokalem, zawsze przyciągają także przemyślaną grą słów i głębszym przekazem. Nowy utwór artysta poświęcił ważnemu tematowi, opowiada bowiem o tym, jak cenne w życiu każdego człowieka jest znalezienie bratniej duszy, czyli osoby, której możemy bezgranicznie zaufać, na której zawsze możemy polegać, i z którą jesteśmy na dobre i na złe, w zdrowiu i w chorobie.
Choć utwór zarówno lirycznie jak i muzycznie jest niezwykle pozytywny, to dla samego artysty ma nieco słodko-gorzki smak. Wiktor pisząc piosenkę wracał wspomnieniami do relacji swoich rodziców, jak i do własnej relacji ze swoim tatą. Obydwie niestety przerwała choroba ojca, o czym Wiktor opowiada trochę więcej w teledysku. W rolę taty Wiktora w teledysku wcielił się aktor Piotr Głowacki, któremu towarzyszyła jego żona Agnieszka wraz z dziećmi.
W najbliższym czasie Wiktor wystąpi między innymi podczas koncertu „Wianki nad Wisłą” emitowanym przez TVN oraz na koncercie Męskie Granie w Gdańsku, w ramach projektu Wodecki/Pater.