Projekt „WE” to nowa odsłona World Orchestry Grzecha Piotrowskiego, której premiera odbędzie się podczas “Festiwalu Łódź Wielu Kultur” już 4 października w Klubie Wytwórnia.
fot. Szymon Szcześniak
WORLD ORCHESTRA Grzecha Piotrowskiego wymyka się z ram i standardów. To muzyczna podróż pełna przestrzeni, subtelnych emocji i magii. Jej muzyka jest opisywana przez krytyków i słuchaczy jako język duszy, który podświadomie wszyscy znamy, którego piękno jest w stanie poruszyć każdego, niezależnie od wieku, wyznawanej religii, kontynentu czy majętności. Jest to podróż do korzeni muzyki. Do muzyki świata, prastarej improwizacji z czasów, w których nie było zapisu nutowego, a wielopokoleniowe tradycje muzyczne były przekazywane z ojca na syna. WO to zderzenie korzeni muzyki świata z orkiestrą symfoniczną, jazzem, folklorem i muzyką filmową. Mimo rozwoju cywilizacji muzyka pozostaje jedynym uniwersalnym językiem świata.
Projekt „WE” to nowa odsłona World Orchestry Grzecha Piotrowskiego. Będzie to głos artystów i artystek z całego świata, niosący przesłanie pokoju ponad podziałami a jego premiera odbędzie się podczas “Festiwalu Łódź Wielu Kultur” już 4 października w Klubie Wytwórnia. Kolejna wykonanie tego dzieła będzie miało miejsce 17 grudnia 2024 r we Wrocławiu w NFM Narodowym Forum Muzycznym. Na scenie zobaczymy muzyków reprezentujących wiele kultur, także z regionów dotkniętych konfliktami i działaniami wojennymi. To będzie wyjątkowe spotkanie, które zbuduje mosty między ludźmi i kulturami!
World Orchestra to projekt muzyczny, który łączy w sobie muzykę świata, jazz, folklor i muzykę filmową. Orkiestra, której pomysłodawcą jest Grzech Piotrowski, składa się z kilkudziesięciu osób z różnych zakątków globu, często wirtuozów nietypowych instrumentów.
Grzech Piotrowski o projekcie World Orchestra „WE”:
Ostatnie lata na świecie to czas niepokoju, konfliktów, wojen i totalnej dezinformacji. Jednocześnie to okres wzrostu świadomości wielu obywateli świata i czas podejmowania przełomowych życiowych decyzji. To w końcu możliwość poruszenia na większa skalę tematów ważniejszych niż interes jednostki. Dzięki rozwojowi AI człowiek wykroczy daleko poza istniejące ograniczenia i zanurkuje głęboko w przestrzeniach cyber fantazji. „Matrix” i „Terminator” czy „Black Mirror” przestają być beletrystyką, stają się potencjalną wizją niedalekiej przyszłości.
Równolegle obserwujemy koniec kultury użytkowej jaką znaliśmy, którą prawdopodobnie zastąpi sztuczna inteligencja za sprawą czat botów i aplikacji (tworzących muzykę i filmy) korzystających z istniejących zasobów ludzkiej twórczości.
Budzi to wiele niepokojów i kontrowersji w środowiskach sztuki. Świat finansjery i korporacji nie bacząc na opinię ludzi stworzył i wprowadził do użytku cyfrowe „ja”, samo-uczące się szybciej niż cała ludzkość. Stajemy na krawędzi zarówno w tematach egzystencjalnych jak i moralnych.
W światowych mediach króluje narracja nienawiści. Osobiście trudno mi uwierzyć że blisko osiem miliardów ludzi na świecie pała do siebie nienawiścią i chce wojny.
Projekt „WE” jest silnym głosem artystów z całego globu, przesłaniem pokoju. Banalne? Tak. Ale kto normalny nie chce dla rodziny i przyjaciół pokoju, zdrowia i szczęścia? Każdy człowiek tworzy wokół siebie krąg ludzi. Te kręgi tworzą całą globalną wioskę. Społeczność ziemian, współodpowiedzialnych za przyszłość planety. I to właśnie odpowiedzialność powinna być esencja naszego życia. Ja, My, Wy, Oni.
Finalnie wszyscy jesteśmy w stanie poprawić nasze funkcjonowanie na planecie w zgodzie z przyrodą. Zrozumienie tego faktu jest podstawą do budowy nowego społeczeństwa nie bazującego na drenowaniu Ziemi, ludzi i jej zasobów. Każda osoba, którą znamy i ich znajomi nie będą żyli za sto lat. Wszystko w co inwestowali, domy, samochody, wszelkie rzeczy na które ciężko pracowali zużywając cenne życie w zamian za doczesne dobra przeminie, zniknie lub będzie w posiadaniu ludzi, którzy się jeszcze nie narodzili.
Jak mawiał Jose „Pepe” Mujica „żyjemy w pędzie, zużywamy cenny czas, aby zarabiać pieniądze na masę niepotrzebnych rzeczy, tracimy przez to zdrowie, potem wydajemy pieniądze aby je odzyskać”.
Ten fakt rodzi podstawowe pytanie: po co zatem pracować i co jest sensem życia. To pytanie dręczy mnie od dziecka. A może doszliśmy do momentu weryfikacji znaczenia dotychczasowych ziemskich dóbr i z góry narzucanych celów. Od pokoleń wmawia się ludziom, że są nimi status społeczny, dobra materialne i polityczno-religijne cele, idee. Mówiąc o tych ostatnich, nie widać aby zdawały egzamin, bo jak inaczej wytłumaczyć rosnącą falę wojen, konfliktów i okrucieństwa. „WE” jest o nas, nowych ludziach myślących samodzielnie. Spokojnych, refleksyjnych, czujących i widzących dalej niż możliwe dobra doczesne. Niewątpliwie większość zanurkuje głęboko w wirtualnym świecie nieskończonych możliwości. Ale czy zawsze w historii ludzkości większość miała racje ? Teraz najważniejsza jest refleksja nad sobą, światem i działanie.
„WE” – głos artystów, wrażliwych, odpowiedzialnych, ponad podziałami. World Orchestra zaprasza na „WE”. Koncerty poprzedzi nagranie studyjne albumu zrealizowane na całym globie. W ramach „WE” chcemy zorganizować 100 koncertów na pięciu kontynentach pod muzycznym „parasolem” World Orchestry. Ich format będzie dostosowany do lokalnych możliwości. Pod koniec roku pokażemy statystyki : ilu artystów wzięło udział, ilu było odbiorców live i online.
*****
„WE” to jedność, każdy z nas jest częścią tej jedności, każdy z nas tworzy „WE”.
„WE” to artystyczna misja z mocnym przekazem wsparcia dla ludzi szukający prawdy i sensu w tym, co dzieje się teraz na globie.
„WE” to wynikająca z potrzeby serca inicjatywa Grzecha Piotrowskiego, niepokornego artysty, dojrzałego w swej kreacji, który nie boi się kroczyć wyznaczoną przez jego dusze ścieżką.
„WE” to silny głos artystów z całego globu, z przesłaniem pokoju, bo każdy chce dla rodziny, przyjaciół pokoju, zdrowia i szczęścia, każdy człowiek bez wyjątku.
„WE”, czyli my tworzymy całą globalną wioskę. Społeczność ziemian, współodpowiedzialnych za przyszłość planety.
I to właśnie odpowiedzialność powinna być esencja naszego życia. Ja, My, Wy, Oni. Finalnie wszyscy jesteśmy w stanie poprawić nasze funkcjonowanie na planecie w zgodzie z przyrodą. Zrozumienie tego faktu jest podstawą do budowy nowego społeczeństwa.
„WE” jest o nas, nowych ludziach myślących samodzielnie. Spokojnych, refleksyjnych, czujących i widzących dalej niż możliwe dobra doczesne.
„WE” to wibracja a wibracja to też muzyka, płynąca z każdej części globu, z każdej kultury, z każdego serca. Takich artystów, którzy grają z serca zobaczycie na scenie. Oni poprzez swoją muzyką potrafią dotykać duszy.
SOLIŚCI:
Ruth Wilhelmine – Voc – Norway
Bendik Hofseth – Sax/Voc – Norway
Terje Isungset – Perc – Norway
Roby Lakatos – Viol – Hungary
Joachim Mencel – Lira (Fv) – Pl
Makeda Purple – Voc – Germany
Aniel Someilian – Bass/Voc – Brasil
Vladiswar Nadishana – Multi – Syberia/Berlin
Anan Makhoul – Oud – Palestyna
Voix De Vent – Voc/Frame – Morocco
Arad Emamgholi – Daf – Kurdystan
Peter Somos – Drums – Hungary
Ghostman – Voc – Pl
Shachar Elnatan – Guit – Israel
Atom String Quartet – Pl
Sara Malinowska – Viol – Pl
Stanisław Słowiński – Viol – Pl
Alchemik Orchestra
Piotr Matusik – Piano – Pl
Abdulwahab Al Katan – Viol – Kuwait
Jan Wierzbicki – Bas – Pol
Lukas Oraviec Tp – Slovakia
Ondrej Stevracek Ts – Czech
Nikola Bankov As – Swiss/Slo
Marek Kotaca As – Czech
Ignacy Wendt Tr – Pl
Tamara Behler
Natalia Muianga
Ada Kiepura
Victoria Zazhirko
Natalia Świerczyńska
Martin Fitch
fot. M. Turowski