ali. debiutuje nostalgicznym singlem „schody” [RECENZJA]

28 czerwca ukazał się pierwszy singiel „schody”, niezwykle interesującej wokalistki – ali., czyli Alicji Minch.

Pośród wielu wakacyjnych, często nieistotnych propozycji wakacyjnych znalazła się ta, która idzie pod prąd mainstreamowej bylejakości, połyskując czystą szlachetnością. Mowa o pierwszym singlu zatytułowanym „schody„, będącej dopiero na początku solowej działalności wokalistki występującej jako ali. (Alicja Minch). Ten debiutancki utwór daleki jest więc od tego, co można usłyszeć w szeroko pojętym nurcie popowym, choć jego wymiar nie ucieka od lekkości, którą piosenki z tego gatunku sobą reprezentują. Jest więc przystępnie, ale jednocześnie niebanalnie, z iskrą czegoś znacznie bardziej angażującego.

fot. materiały prasowe

To taki kawałek, przy którym należy się zatrzymać, by odkryć jego pełen wachlarz emocji. Pozornie nic wielkiego nie dzieje się w jego muzycznej wymowie, a jednak chwyta za serce. Przy tej okazji warto dodać, że piosenka powstała przy współpracy z doświadczonymi muzykami, a mianowicie – Józefem Rusinowskim (producent, współkompozytor) i Kacprem Stolarczykiem (gitara). Nostalgiczny klimat tej kompozycji został więc wzbogacony delikatnymi dźwiękami gitarowymi, które dodają atrakcyjności, jednocześnie ładnie asymilując się z przyjemnie płynącym wokalem artystki. Tutaj dzieje się po prostu magia, gdzie w tle pobrzmiewają w sposób wyrafinowany poszczególne instrumenty. Wszystko tworzy spójną opowieść, wzbogaconą tekstem wokalistki. To ona czaruje nie tylko głosem, ale właśnie słowem, które choć nie jest nadmiernie wyszukane, istotnie wpływa na odbiór całości.

schody” to bardzo klimatycznie ukazana propozycja, która w sposób magnetyczny, ale jednocześnie nienachalny zbliża się do wrażliwości słuchacza. Ten indie-popowy podtekst nasyca jedynie konkretnością tak osnutą historię, która w interpretacji ali. prezentuje się doskonale. Warto rozwijać ten właśnie pomysł urzeczywistniania własnych poczynań artystycznych, bo to dobrze obrany kierunek w działalności debiutującej wokalistki.

[rec. Łukasz Dębowski]

*****

Utwór “schody” opowiada o relacji, w której wszystko do siebie pasuje, ale – niestety – to nadal za mało. To historia o tym, kiedy strach przed zmianą wydaje się być silniejszy.

Ta popowa ballada bazuje na melancholijnym brzmieniu, które dopełniają zanurzone w tęsknocie frazy gitary elektrycznej. Piosenka powstała we współpracy z Józefem Rusinowskim (m.in. Kaliber 44, Jakub Żytecki, Urbański Orkiestra) oraz Kacprem Stolarczykiem (m.in. Daria Zawiałow, BIOS, Mrozu Unplugged, Męskie Granie Orkiestra 2024).

ali. (Alicja Minch) to pochodząca z Kędzierzyna-Koźla wokalistka, autorka tekstów oraz muzyki. Absolwentka Akademii Sztuki w Szczecinie. Poszukiwaczka autentyczności. Na co dzień pomaga innym odkrywać naturalność głosu. Blisko jedną trzecią życia spędziła w wodzie, trenując wyczynowo pływanie. Rytm tego sportu zdecydowanie wpłynął na jej odczuwanie muzyki. Po dzień dzisiejszy na najlepsze pomysły linii melodycznych wpada pod wodą.

Jej muzyka jest zbiorem doświadczeń i osobistych historii ubranych w melodie indie popu. Pisze i śpiewa prosto z serca. Zakochana w gitarowych brzmieniach Johna Mayera. Pisze i śpiewa prosto z serca. Debiutancki materiał tworzy we współpracy z Józefem Rusinowskim.

*****

Słuchaj singla “schody” w serwisach cyfrowych: https://bfan.link/ali-schody

 

Leave a Reply