Beniamin Sobaniec z intrygującym utworem „Jawa i sen” [RECENZJA]

“Jawa i sen” to trzeci utwór napisany przez Beniamina Sobańca i Grzegorza Skawińskiego. Do nowego singla powstał teledysk.

Jak dotąd współpraca Beniamina Sobańca i Grzegorza Skawińskiego była owiana lekką mgiełką tajemnicy, choć już przy poprzednim singlu „Selfie” dowiedzieliśmy się oficjalnie, że panowie ze sobą współdziałają. W przypadku nowego utworu „Jawa i sen” można już mówić o pełniejszym duecie, bo Skawiński nie tylko jest producentem muzycznym, aranżerem (wraz z Wojciechem Hornym), współtwórcą, ale w kompozycję została także wpleciona jego charakterystyczna gitara. Nie da się ukryć, że siła legendarnego muzyka jest ogromna, dlatego jego rozpoznawalny styl wpłynął na ostateczne brzmienie tej propozycji.

fot. materiały prasowe

Sama piosenka nie obroniłaby się jednak w szerszym mniemaniu, gdyby nie oryginalny, mocno naznaczający swoją znamiennością głos wokalisty. Beniamin to dojrzały artysta, zdecydowanie mający coś do powiedzenia, ale także rozumiejący o czym i dla kogo śpiewa. Dlatego jego charyzma wyciąga ten utwór ponad przeciętność, oddając nam mocno emocjonalny, choć lekko płynący – od strony czysto muzycznej – kawałek. Tym razem dostaliśmy też nieco bardziej energetyczny numer, co pokazuje wokalistę z nieco innej, odmiennej strony, potwierdzając jednocześnie jego większą wszechstronność artystyczną. Tak więc, nie tylko ballada jest siłą Sobańca. Przy okazji słychać, że jest to bardzo spójne z jego wrażliwością, co nie budzi dysonansu w finalnym odbiorze tej propozycji. I choć dostaliśmy popową piosenkę z rockowym nerwem, to jego wydźwięk, ale także wymowa liryczna staje się bardziej wytrawna.

Beniamin Sobaniec obrał ciekawy, całkiem już mocno skonkretyzowany kierunek w swojej działalności, co pozwala z ogromną przyjemnością powracać do jego dotychczasowej twórczości. Gdzieś pomiędzy vintage’owym brzmieniem, a popową przystępnością znalazło się wiele miejsca, które artysta umiejętnie zagospodarował. Przy tym cieszy fakt, że wokalista wciąż jest wierny sobie, a także własnym zapatrywaniom i nie próbuje się nikomu w jakiś sposób podlizywać, naginając własną twórczość do czyjegoś zapotrzebowania. Bycie w tym wszystkim sobą jest przecież najważniejsze.

[rec. Łukasz Dębowski]

*****

Dotychczas fani Beniamina zostali przyzwyczajeni do nostalgicznych ballad jednak “Jawa i sen” to zupełnie odmienne doświadczenie muzyczne. To połączenie pięknego tekstu z energetyzującą muzyką i charakterystyczną gitarą Skawińskiego pozwalają poznać zarówno wokal jak i samego Beniamina z innej strony.

Beniamin Sobaniec podkreśla, że obok muzyki równie ważny jest dla niego przekaz jaki niesie utwór, dlatego  każdy jego tekst mimo, że opowiada o miłości jest pełen pięknych metafor, przesłań i wartości. Nie inaczej jest w przypadku najnowszego singla.

Artysta z entuzjazmem zapowiedział, że cała solowa płyta powstaje pod okiem jego mentora, a zarazem producenta,  którym jest wspomniany wcześniej Grzegorz Skawiński.

*****

Beniamin Sobaniec – w 2010 roku założył w Andrychowie formację Roots Rockets. Razem z zespołem nagrał dwie świetnie przyjęte płyty: „RRewolucja” (2013 r.) i „Marsala 2.0.1.5.” (2015 r.)

Zespół wziął udział w wielu konkursach, w których wielokrotnie zwyciężył, m.in. Laureat I miejsca konkursu Młodych Talentów im. Ryszarda Sarbaka na Festiwalu Reggae na piaskach 2013 zwycięzca I edycji Festiwalu Nowe Spojrzenie w Bydgoszczy 2012, zwycięzca II edycji Festiwalu Treffowisko w Nowym Sączu 2011, Laureat I miejsca na festiwalu Hej Fest 2016

W 2013 roku wziął udział w programie Must Be The Music. Tylko Muzyka, gdzie dotarł do półfinału programu. W 2016 roku powtórnie razem z Roots Rockets wziął udział w programie dostając się do finału.

Jego sceniczna charyzma i wokal został doceniony przez jurorów i publiczność. Po udziale w programie odbył wspólną trasę koncertową z Kamilem Bednarkiem, supportując jego zespół. Wystąpił na festiwalach: Przystanek Woodstock, Jarocin Festival, Ostróda Reggae Festival.

W 2017 roku wydał album zatytułowany „Zatrzymać czas” pod pseudonimem Beniamin. Na płycie gościnnie wystąpił Gutek i Junior Stress.

28 września 2021 roku premierę miał jego pierwszy solowy singiel pt. „Unoszę się”, którego producentem i współautorem jest Grzegorz Skawiński. W 2023 zaprezentował kolejny utwór wynikający z tej współpracy – balladę blues-rockową “Selfie“.

 

Leave a Reply