Powrót Marleny Drozdowskiej może być zaskakujący, choć tak naprawdę artystka nigdy nie mówiła, że rezygnuje ze śpiewania. Wręcz przeciwnie, wokalistka niemal cały czas była czynna zawodowo, całkiem sporo koncertowała. Na początku lat 90., „Mydełko Fa” stało się jej ogromnym przebojem, choć tak naprawdę, miał to być jedynie żart. Niestety naznaczył ją jako artystkę nie do końca ambitną. Choć ten, kto zna jej wcześniejszą (a także późniejszą) twórczość, wie, że jest to mylna opinia. Tym razem Marlena powraca w towarzystwie wybitnej autorki tekstów – Grażyny Orlińskiej. To ona napisała niezwykle zmyślny tekst do piosenki „Na zawsze nic„.
fot. materiały promocyjne
Jeżeli dodamy do tego świeżą produkcję, ale też – to, co równie ważne – swobodnie płynącą kompozycję Tomasza „Snake” Kamińskiego, to całościowo wyłoni nam się po prostu ciekawa propozycja. Można powiedzieć, że dostaliśmy stylowy numer z nurtu muzyki pop, gdzie w jedną całość stapiają się dźwięki vintage z przyjemną, współczesną energią. Tym samym, nie odstaje on w żaden sposób od współczesnych standardów.
Nie jest to utwór, który został oparty na nowatorskich rozwiązaniach, ale czy taki być musi? Artystka znalazła swoje miejsce i słychać, że czuje się w takiej przestrzeni muzycznej bardzo dobrze. Przy tym jej głos prezentuje się lekko, ujmująco podkreślając przekaz zawarty w poetyckim (filozoficznym), choć prosto zobrazowanym tekście. Znajdziemy w nim słowa odwołujące się do ulotności życia, związków i przyjaźni… Nie ma w tym pretensji do losu, po prostu życie przemija, wszyscy się zmieniamy, także ludzie, którzy nas otaczają. Słowo ma tu swoją wartość, a w połączeniu z bezpretensjonalnością wykonania znajduje właściwie miejsce w dzisiejszych czasach.
Ten spokój sprawia, że wydźwięk piosenki jest stonowany, a tym samym nie staje się w żaden sposób patetyczny. I to jest największy sukces związany z utworem „Nie zawsze nic„. Nowy rozdział w życiu Marleny Drozdowskiej został we właściwy sposób otwarty, czekamy więc na więcej.
[rec. Łukasz Dębowski]
*****
Marlena Drozdowska była swego czasu znana znana z takich przebojów jak “Radość o poranku” i “Mydełko Fa”. Teraz wokalistka otwiera nowy rozdział, czego potwierdzeniem będzie jej nowy album.
fot. okładka singla
Jedna odpowiedź do “Powrót Marleny Drozdowskiej. Posłuchaj utworu „Na zawsze nic” [RECENZJA]”