„Kto mi zapłaci!?”, czyli najnowsza piosenka Stana Zapalnego, to żartobliwe podejście do tematu… randkowych rozliczeń.
Niech nie zwiedzie Was jednak pozorna banalność tematu, bo utwór to spora dawka dobrych dźwięków.
Chwytliwy i powtarzalny refren zachęca do dyskusji i zastanowienia się nad jednym z dylematów współczesnej młodzieży. Tu z pomocą przychodzi Stan Zapalny, wyśpiewując kilka możliwych opcji.
„Ile ludzi, tyle opinii – każdy patrzy na tę kwestię inaczej. Ale pamiętajcie, że można spędzić z drugą osobą wiele fajnych chwil, nie wydając ani złotówki np. pójść do parku i zatańczyć w deszczu” – podpowiada Stan Zapalny.
fot. materiały prasowe
„Kto mi zapłaci!?” to nowoczesny, popowy numer, idealny na ciepłe wiosenno-letnie dni, a szczególnie te deszczowe.
Stan Zapalny, a prywatnie Staś Szymański, to powiew młodzieńczej, popowo-rockowej świeżości na polskiej scenie. Jego muzyka jest taka jak on sam – autentyczna, przekorna, energiczna, buntownicza, ale i momentami refleksyjna. Odnaleźć w niej można również post-ejtisowe inspiracje, które stanowią ważny element twórczości artysty.