Mrozu prezentuje trzeci singiel zapowiadający nadchodzący album. Do piosenki „Palę w oknie” został zrealizowany teledysk. Czyżby powstał kolejny przebój?
W utworze „Złoto” Mrozu zafundował słuchaczom nostalgiczną wycieczkę do czasów dzieciństwa. W „Galácticos” udowodnił, że każdy może zagrać w najwyższej lidze. Teraz przyszła pora na „Palę w oknie”, w którym artysta opowiada o frustrującej sytuacji, gdy bliska nam osoba, będąc w kłopotach, odmawia przyjęcia pomocnej dłoni.
W „Palę w oknie” warstwa muzyczna, współgrając z tekstem, rozwija się powoli, by przejść w oczyszczający refren. Nowy singiel Mroza to świetny przykład melancholijnego bangera, czyli utworu, który oddziałuje emocjonalnie na słuchaczy, ale jednocześnie sprawia, że nogi same rwą się do tańca.
fot. materiały prasowe
Jak przyznaje Mrozu: Klip opowiada historię dziewczyny, która w swoim zagubieniu wpada w pętlę odreagowania trudniejszego momentu w swoim życiu. To, czym kusi ją miasto nocą, daje tylko pozorną ulgę…
„Palę w oknie” doczekało się obrazka, który jest wizualną kontynuacją obranej w poprzednich singlach ścieżki. Szorstka stylistyka miejska przeplata się z miękkimi, stylizowanymi na lata 80. barwami. To wszystko, wraz z historią głównej bohaterki teledysku, zapętlonej w sieci rozterek i decyzji, sprawia że każdy w tej opowieści może odnaleźć cząstkę siebie.
Klip to dzieło ekipy H D S C V M, która odpowiedzialna była m.in. za obrazki do numerów Sokoła, Pezeta czy Białasa. To odważny krok ze strony Mroza. Doświadczona, aczkolwiek zakorzeniona w rapowej stylistyce numerów ekipa sprostała jednak powierzonemu zadaniu, czego efektem jest przejmująca i emocjonalna historia.
„Palę w oknie” zapowiada nadchodzący wielkimi krokami szósty, studyjny album artysty. Premiera krążka, nakładem wytwórni Universal Music Polska, zaplanowana jest na wiosnę tego roku.