Premiera płyty LESKIEGO pt. „Miłość. Strona B” i nowy singiel

„Skowyt” to drugi singel promujący drugi autorski krążek Leskiego pt. „Miłość. Strona B”, którego dziś odbyła się premiera. Wkrótce recenzja całej płyty.

„To utwór, który wodzi na pokuszenie. Każdy z nas trafia w życiu na coś, co działa jak magnes i nie pozwala już spokojnie spać. I wtedy włącza się…skowyt” – jak mówi Leski.

Pierwszym utworem, który poznaliśmy z tego albumu to piosenka pt. „Skąd ten wir”.

„Miłość. Strona B” opowiada o miłości po okresie demo, kiedy zaczynają się zakręty codzienności. Leski albumem odsłania drugą połowę twarzy. Sięga nie tylko po inne środki muzyczne, ale również zmienia się w tekstach, które są bardziej osobiste i emocjonalne.

„Nigdy wcześniej nie byłem tak dosłowny. Spisując myśli koncentrowałem się tylko na emocjach. Chciałem zachować je w tekstach w nienaruszonym stanie. Mówić ich językiem. Surowo i bez ozdób” – dodaje Leski.

fot. materiały promocyjne

 

Producentem muzycznym albumu jest Marcin Bors znany ze współpracy m. in. z takimi artystami jak Hey, Gaba Kulka, Muchy czy Pogodno.

„Eksperymentowaliśmy. Gitary przepuszczaliśmy, np. przez magnetofon kasetowy i zapisywaliśmy analogowo na taśmę. Sięgnęliśmy po stare syntezatory takie jak Polysix, Juno 106, Juno 60, ARP Solina czy Roland VP 330. Wykorzystaliśmy też brzmienia kultowych automatów perkusyjnych CR-78 oraz TR-707. Większość partii basowych Marcin zagrał na barytonowym Telecasterze. Na płycie pojawia się również Stylophone, Monotron i masę różnych ciekawych efektów” – wyjaśnia Leski.

Leave a Reply