„Gandzia się pali” to trzeci singiel promujący najnowszą, solową płytę Arka Jakubika „Romeo i Julia żyją”. Ten konceptualny album to historia miłości Romea i Julii z Piaseczna opowiedziana za pomocą piosenek.
fot. Łukasz Dębowski
Utwór „Gandzia się pali” to szalony i pełen humoru punkt zwrotny tej opowieści.
Arek Jakubik o piosence: „Gandzia się pali” to moja ulubiona piosenka z albumu „Romeo i Julia żyją”. Jest jego kulminacyjnym momentem. Zdrada i zemsta. Dramat głównego bohatera. Pożar jego sklepu i rozbawiony tłum gapiów wdychający marihuanowy dym. Niezła schiza. 🙂 Lubię też wpadający w ucho refren – „cała gandzia poszła z dymem/ kto ponosi za to winę”. Najlepiej sprawdza się ten numer na żywo z publicznością. Wiem, bo właśnie zaczęliśmy jesienną trasę z tym muzyczno-filmowym performansem.”
„Romeo i Julia żyją to drugi, solowy album Arka Jakubika – konceptualna opowieść o miłości, zdradzie, tęsknocie i konsekwencjach codziennych decyzji. Tym razem nie przenosimy się na scenę szekspirowskiej tragedii, a do Piaseczna – gdzieś pod Warszawą – gdzie mieszkają Jan i Krystyna Marzec. To oni są bohaterami tej współczesnej historii, rozpisanej na dziesięć utworów, tworzących razem coś na kształt filmowej fabuły – dramatycznej, przejmującej i bardzo prawdziwej.
Jak mówi sam Arek Jakubik: „Romeo i Julia nie muszą być młodzi. Są tacy jak my. Kogo to obchodzi, ile mają naprawdę lat?” – i to właśnie sprawia, że ta płyta rezonuje tak silnie – bo miłość, namiętność i rozczarowanie nie znają wieku.
