Po doskonałym przyjęciu utworu „Bez znaczenia”, Heyhmann zaprezentował kolejny polskojęzyczny singiel „Sam”. Do piosenki powstał teledysk.
fot. materiały prasowe
Pop nie musi być nudny i przewidywalny, nawet jeśli zamysł piosenkowy nie potwerdza wielkiej oryginalności. Przede wszystkim musi za nim stać autentyzm i profesjonalnie zaprezentowana konstrukcja muzyczna, która nie pozwala postrzegać takiego radiowego utworu jako kolejnej kopii czegoś, co zostało już do bólu zgrane. Tak właśnie można powiedzieć o nowym singlu „Sam” Heyhmanna — numerze mocno splecionym z jego emocjami.
Artysta ma pomysł na swoją twórczość, nie oddzielając jej od osobistych uczuć i przemyśleń, które w tym przypadku mają ogromne znaczenie. Zresztą on sam mówi o tej piosence jako o najbliższym mu utworze, jaki dotychczas nagrał. I co równie ważne — śpiewa po polsku, budując przez to silniejszą więź ze słuchaczem, który ma szansę odnaleźć w tekście cząstkę własnych doświadczeń. Ten uniwersalizm jego przekazu jest nie do przecenienia, pokazując, że nie tworzy wyłącznie dla siebie — nawet jeśli „Sam” dotyka najgłębszych zakamarków jego duszy.
Od strony wykonawczej nie ma tu nic do zarzucenia. Należy też dodać, że dostaliśmy świeżą, dobrze zrealizowaną kompozycję, która powstała we współpracy z producentem występującym pod pseudonimem Questy. Jego umiejętność wyczuwania intencji Heyhmanna sprawia, że nie mamy wątpliwości, iż to utwór ściśle powiązany z jego emocjonalnością. Właściwie możemy mówić o sprawnie działającym duecie, który doskonale rozumie wspólne cele i potrafi nadawać na tych samych falach.
Warto również zwrócić uwagę na detale, które budują charakter samej kompozycji. Jednym z nich jest przyjemna i w pełni profesjonalnie zaaranżowana solówka gitarowa Jakuba Laszuka. Takie elementy dodają charakteru całości.
Heyhmann podąża własną drogą muzycznych poszukiwań, oddając słuchaczowi piosenki, które są odbiciem jego emocji. Przynajmniej tak jest w tym przypadku. To radiowa propozycja, ale z namiastką czegoś głębszego, co ma szansę przetrwać dłużej niż trwajace właśnie lato. I oby tak właśnie było.
[rec. Łukasz Dębowski]
*****
29 czerwca ukazuje się mój nowy singiel – „Sam”. To już moja druga piosenka po polsku i chyba najbliższa mi ze wszystkich, które do tej pory zrobiłem. Zarówno muzycznie, jak i tekstowo – totalnie osobista.
“Sam” to utwór o tym, że samotność nie musi być czymś złym. Czasami trzeba pobyć samemu, żeby poukładać sobie różne rzeczy, poznać siebie na nowo, odzyskać spokój, siłę i przestrzeń. Ten kawałek jest właśnie o tym – o momencie, w którym człowiek przestaje się bać bycia sam, bo zaczyna czerpać z tego siłę i inspirację. To nie jest piosenka o smutku – to piosenka o wolności.
Coraz bardziej wkręcam się w śpiewanie po polsku – mam wrażenie, że łatwiej mi dotknąć emocji, które naprawdę chcę przekazać. Utwór stworzyliśmy wspólnie z Questim – moim ulubionym, niesamowicie zdolnym producentem – i wyszło coś, z czego jestem naprawdę dumny.
Teledysk do „Sam” powstał spontanicznie, bez większego planu. Nagrywałem go z Jakubem Kulpą, który od dłuższego czasu wspiera mnie przy tworzeniu materiałów promocyjnych i klipów. Tego dnia ruszyliśmy po prostu w miasto, bez presji, z kamerą w ręku – i tak powstała wizualna historia, która idealnie oddaje klimat piosenki. Mam nadzieję, że „Sam” trafi do tych, którzy potrzebują teraz trochę więcej przestrzeni dla siebie. Ale też do tych, którzy już to przeszli i wiedzą, że samotność może być początkiem czegoś dobrego.
Słuchaj utworu „Sam” w serwisach cyfrowych: https://ffm.to/heyhmann-sam
*****
Piosenki Heyhmanna były emitowane w rozgłośniach radiowych w Polsce, Anglii, Belgii, we Włoszech, a nawet w Meksyku, docierając do szerokiego grona słuchaczy na różnych kontynentach.
Jego twórczość zdobyła również uznanie na platformach streamingowych – utwory Heyhmanna trafiły na globalne playlisty Spotify, a liczba odtworzeń sięga dziesiątek tysięcy, przyciągając słuchaczy z całego świata.
Heyhmann to wokalista, autor tekstów i producent muzyczny, który od ponad roku z sukcesem tworzy zarówno w języku angielskim, jak i polskim. Jego twórczość łączy nowoczesny pop z alternatywnymi brzmieniami, a teksty często opowiadają o emocjach, relacjach i osobistych przeżyciach.
Artysta współpracował z takimi twórcami jak Questy, Anastazja Maciąg, Daniel Hawes, Daniel Borzewski oraz Marain. Jego najnowszy album, który jest w przygotowaniu, będzie mieszanką polsko i anglojęzycznych utworów, z udziałem wyjątkowych gości.
