Z założenia Brahmaputra działa spontanicznie, a najnowszą odsłoną ich twórczości jest utwór „Song of firefly”. Singiel promuje album „Sepia”, który ukazał się 29 czerwca. Brzmienie płyty oddaje nostalgię za minionymi czasami, ze szczególnym ukłonem w stronę lat 70.
Jak informuje kompozytor Łukasz Janus – „to przedsięwzięcie bez wyznaczonej muzycznej trajektorii”. Muzycy, którzy go tworzą na co dzień grywają w zespołach reprezentujących zupełnie różne gatunki.
„Sepia” powstała zupełnie spontanicznie, bez konkretnego pomysłu, ustalonej koncepcji czy brzmienia. Przeciwnie, ewoluowała w trakcie powstawania… a powstawała długo.
fot. okładka singla (Natalia Harańczyk)
Koncepcję stworzył Łukasz Janus i to on piszę piosenki, ale z założenia, każdy z muzyków dostaje jak najwięcej przestrzeni do samodzielnego wyrażenia siebie. Ponieważ wszyscy mieszkają daleko od siebie i nie grywają ze sobą na co dzień, koncepcje które powstają w ich głowach materializują się ostatecznie dopiero w studio nagraniowym.
Kluczową rolę w projekcie Brahmaputra – oprócz samych muzyków – odgrywają jeszcze dwie osoby. Pierwszą z nich jest Przemek Nowak – to w jego Impressive Art Studio powstaje muzyka projektu. Także on stoi za realizacją i miksem – w dużej mierze jest więc odpowiedzialny za brzmienie. Druga osoba to Natalia Harańczyk – autorka grafik towarzyszących utworom projektu, które są nieodłączną częścią klimatu jaki zespół stara się utrwalić.
*****
Za nagrania odpowiedzialni są:
Łukasz Janus – kompozycje, teksty, gitary
Marta Janus – wokal
Tomek Młóciński (Sick Saints, Lyrre) – perkusja
Michał Bigulak (Cheap Tobacco) – bas
