Alternatywa z duszą. Magda Dola prezentuje utwór „Where We Used to Play” [RECENZJA]

„Where We Used to Play” to tytuł nowego, niezwykle emocjonalnego singla Magdy Doli. Muzycznie utwór łączy elementy ballady i alternatywnego rocka.

W morzu muzycznych nowości czasem łatwo przeoczyć coś wartościowego, gdzie szlachetność brzmienia łączy się z umiejętnością obrazowego przekazywania emocji. Taki jest nowy utwór, będącej dopiero na początku swojej solowej działalności – Magdy Doli. Jej singiel „Where We Used to Play” to nie tylko starannie dopracowana forma muzyczna, ale również trafnie zaaranżowany wokal, który w tej przestrzeni prezentuje się wyjątkowo ciekawie. Sama kompozycja została ukształtowana z klasycznych motywów – na pierwszy plan wysuwają się nie tylko klawisze i gitara, ale także harmonijka, nadająca utworowi charakterystycznej barwy.

fot. materiały prasowe

Dzięki takim nienachalnym dźwiękom i sprawnie ukazanej dynamice utwór tworzy wciągającą całość. Być może nieco zbyt intensywnie eksperymentowano z harmonią, jednak ostatecznie powstała spójna kompozycja, która porusza swoją głęboką wymową. Artystka odwołuje się do inspiracji twórczością PJ Harvey i Jeffa Buckleya – i rzeczywiście, coś z ich ducha da się tu odnaleźć.

Nie bez znaczenia pozostaje tekst piosenki – być może szkoda, że napisany po angielsku, ale ten język idealnie współgra z alternatywnym rockiem, który w tym przypadku znajduje się daleko od słowiańskiej znamienności. Jak mówi sama wokalistka: „Utwór zaprasza słuchaczy do konfrontacji z ich własnymi duchami – parkami, placami zabaw, marzeniami, które czas po cichu ukradł.” Jest tu więc tęsknota za tym, co minione – niekiedy utracone – choć ta nostalgia nie przesyca piosenki nadmierną melancholią. Wciąż mamy do czynienia z wyraziście zarysowanym utworem, który na początku łagodnie wprowadza nas w swój klimat.

Magda Dola nie jest popularną artystką, ale jej twórczość posiada moc, dzięki której mogłaby zostać szerzej zauważona. Z pewnością pomaga jej w tym charyzma wykonawcza i pomysł na to, co ma nieść jej niebanalna muzyka. Na razie apetyt został rozbudzony – czekamy na więcej.

[rec. Łukasz Dębowski]

*****

„Where We Used to Play” to kolejny poruszający utwór w rosnącym katalogu bogatego emocjonalnie alternatywnego rocka – Magdy Doli. Czerpiąc inspirację od artystów takich jak PJ Harvey i Jeff Buckley, wokalistka łączy nastrojową grę na gitarze z rzadką, ale uderzającą harmonijką, tworząc dźwiękowy krajobraz, w którym przeplatają się smutek i pamięć. Wyprodukowany z intymnym, niemal salowym klimatem utwór zaprasza słuchaczy do konfrontacji z ich własnymi duchami – parkami, placami zabaw, marzeniami, które czas po cichu ukradł.

„Zapraszam do posłuchania mojego kolejnego utworu trochę w innym klimacie, który jest debiutem i początkiem po czasie smutku, ciszy i samotności. Dzisiaj śpiewam moim głosem, który zasłużył na to, żeby być usłyszanym.” – jak informuje artystka.

 

Leave a Reply