
„Salt Peanuts” Pauliny Przybysz, to singiel zapowiadający jazzowy album „Insides”, który ukaże się 1 marca 2025.
fot. Marta Surovy
„Salt Peanuts”, to numer z 1941. Dizzy Gillespie – jeden ze współtwórców beebopu i perkusista Kenny Clarke, stworzyli atrakcyjny utwór instrumentalny, ale ja jako dzieciak zostałam złapana przez wersję, którą nagrali Steve Coleman and Five Elements (1994). Wracając do płyt z czasów mojej podstawówki, poczułam te same emocje i pragnienie zaadaptowania „Salt Peanuts” do repertuaru. „Two Words For The Vocalists”. Z kierunku jaki obraliśmy z ekipą, wyłonił się ze mnie strumień świadomości lirycznej. Od abstrakcyjnego wniknięcia w zupełnie przypadkowo wypowiedziane słone orzeszki, po tę brudną podnietę wieczoru w klubie jazzowym, napięcia i naturę życia muzyka. Może to i dziwny pierwszy singiel płyty „Insides”, ale prezentuje jeden z wielu kolorów wnętrzności tego albumu. – Paulina Przybysz
Do współpracy nad „Insides” artystka zaprosiła Marka Pędziwiatra na fortepianie i syntezatorach, Tymona Kosmę na wibrafonie, Olafa Węgra na saksofonie tenorowym, Krzysztofa Barańskiego na kontrabasie i Wiktorię Jakubowską na perkusji oraz flecie.