The Sound Pack – „Raduj się świecie – KOLĘDY” [RECENZJA]

Nasz ocena

„Raduj się świecie – KOLĘDY” to tytuł trzeciego albumu kwartetu wokalnego The Sound Pack. Idea była prosta – polskie kolędy, zespół wokalny i jazz.

fot. okładka albumu

Recenzja płyty „Raduj się świecie – KOLĘDY” – The Sound Pack (SJRecords, 2024)

Albumów z kolędami na przestrzeni ostatnich lat zostało nagranych bardzo wiele. Artyści traktują te utwory, jak nasze dobro narodowe, z którego należy czerpać, interpretując je w sobie znamienny sposób. Ważne, żeby współczesna wizja nie odebrała im ponadczasowego uroku, a więc zachowując ich niepowtarzalność, nadać takiej formie artystycznej czegoś specyficznego tylko dla siebie. Do takich udanych płyt z kolędami należy zaliczyć projekt jazzowego kwartetu wokalnego – The Sound Pack („Raduj się świecie”), który bez patosu, ale z dużym szacunkiem podszedł do prezentacji kilku znanych świątecznych propozycji.

Kolęda – pierwotnie radosna pieśń noworoczna, która współcześnie przyjęła powszechnie formę pieśni bożonarodzeniowej. Często są to utwory, które śpiewamy w towarzystwie rodziny i przyjaciół, czyli idea nagrania kolęd przez kwartet wokalny wydaje się bliska ich pierwotnym założeniom. Jednocześnie zespół zaprezentował własną odsłonę, która wykracza poza oczywistą formę, rozwijając muzyczne założenia, a więc urozmaicając brzmienia instrumentalne, które nadają artystycznej treści całemu przedsięwzięciu.

Już sama idea związana z jazzowym formatem sprawia, że całość zaczyna czarować szlachetnością, kryjącą się za synchronizacją poszczególnych głosów. Estetyczny wymiar został wzbogacony zwracającymi uwagę aranżacjami – Bartosza Pernala oraz Tomasza Pruchnickiego. Przy tej okazji należy wymienić wszystkich muzyków, biorących udział w nagraniu tego albumu, a są nimi – Dominik Gawroński (trąbka), wspomniany wyżej Tomasz Pruchnicki (saksofon), Bogusław Kaczmar (fortepian), Michał Kapczuk (kontrabas) oraz Przemysław Jarosz (perkusja). Wymienienie ich wszystkich pokazuje, że kładziono duży nacisk na szeroki aspekt muzyczny całego projektu, który żyje nie tylko specyfiką kolęd. Przecież doskonała oprawa w wielu momentach bywa imponująca, a przy tym zupełnie nieprzesadna (ciekawe przearanżowanie kolędy „Anioł pasterzom mówił”).

Zwraca więc uwagę poukładanie całości według trafnego zamysłu, nadmiernie nie eksploatując momentów, które po prostu tego nie wymagają. Zresztą często podejście wokalne stanowi o atrakcyjności całego wydarzenia, a w tej materii zespół jest perfekcyjny (w skład grupy wchodzą – Joanna Świniarska-Szebeszczyk, Katarzyna Mirowska, Małgorzata Biniek i Marcin Wawrzynowicz). To jakby doskonale dostrojony instrument, który potrafi oddawać klimat wybranych kolęd w sposób co najmniej satysfakcjonujący. Przy tym band bawi się wokalem, jednocześnie wprowadzając należyty luz („Przybieżeli do Betlejem”).

Niekiedy The Sound Pack przypomina grupę wokalną Novi Singers, która działała w latach 1964–1985. Słychać w tym echa tradycji, ale też świeżości interpretacyjnej. Ze względu na kunszt wykonawczy przychodzi na myśl bardziej ascetyczny projekt stworzony przez Alicję Majewską, Olgę Bończyk, Zbigniewa Wodeckiego i Włodzimierza Korcza (płyta „…kolędują” z 2015 roku). Choć zapewne oryginalność albumu „Raduj się świecie” wykracza poza oczywistą konwencję i to nie tylko ze względu na gustownie zaprezentowaną oprawę jazzową, która uwodzi swoim dorodnym kolorytem. Dlatego święta spędzone z tą płytą, to bardzo dobry wybór.

[rec. Łukasz Dębowski]

 

Leave a Reply