Iberyjskie impresje w nowym singlu „Mi Corazón. El Fin” zespołu Ruina Bar!

„Mi Corazón. El Fin” to inna odsłona twórczości zespołu Ruina Bar, który powraca po krótkiej przerwie. Do ich nowego singla powstał wyjątkowy teledysk.

fot. Lucyna Reszka

Utwór powstał jako zwieńczenie naszej przygody z nauką hiszpańskiego i fascynacji kulturą iberyjską. Piosenka odgrzewa stary jak świat motyw nieszczęśliwej miłości i jest dialogiem między mężczyzną w stylu Don Juana oraz rozpaczliwie, bez wzajemności zakochaną w nim niewiastą. Teledysk natomiast dekonstruuje i odwraca ten motyw, pokazując, że każdy z nas – niezależnie od płci, a nawet gatunku – narażony jest na odrzucenie i związane z nim cierpienia. – jak informuje Ruina Bar

Autorką animacji w teledysku jest Ola Knedler, która współpracowała, m.in. z Wojciechem Mazolewskim czy Mateuszem Pospieszalskim (jest autorką klipu do piosenki „Do NN__” z Ralphem Kamińskim).

*****

Ruina Bar to warszawski zespół grający alternatywnego soft rocka z domieszką wszystkiego, co się da. Ojcem założycielem grupy jest brawurowy PJ (piosenki, gitary, klawisze), który wraz ze zjawiskową Zosią (głosy) tworzy trzon całej tej szajki, a towarzyszą im: tajemniczy Sergii (bas) oraz zadziorny Rafał (perkusja).

Wiosną 2022 światło dzienne ujrzał ich debiutancki album długogrający “Tango na tłuczone talerze” (Klamka Music Records), z którego utwór “The Furlough Song” znalazł się na składance „Będzie głośno vol. 4” (PR „Czwórka”, Agencja Muzyczna Polskiego Radia), a kawałek “Fire. Nadchodzę spalić twoje miasto” zwyciężył w XV Festiwalu Twórczości Korowód Fundacji Piosenkarnia. Odwiedzili już m.in. Organic Festival, Festiwal UnderGramy, Weredastock, a także kluby Alchemia (Kraków), Scena nad Rusałką (Poznań), Lemon Tree (Łomianki) i parę innych miejsc. Wzięli udział w programach promocyjnych “Nisza bez ciszy” oraz “The Young Fusion”.

 

fot. okładka singla

Leave a Reply