“Dom” to drugi singiel, który zapowiada wspólny album Renaty Przemyk i zespołu Dagadana. Premiera płyty już 2 lutego.
„Dom to bliscy ludzie. Taki DOM, który budujemy z miłością i wiarą. Jest wszędzie tam, gdzie nasze serce”.
fot. Anna Powierża
VERA TO JA to autorski projekt etniczny składający ze szczęśliwej 13-tki utworów inspirowanych prawdziwą naturą kobiety, która czerpie siłę z ziemi, z wody i z Księżyca. Jej historia zaczyna się przy poczęciu, przez relacje ze światem, mężczyzną, kobietą, córką aż po świadome odejście. Życie zgodne z naturą jest jednocześnie głębokie i proste a trudne tematy zwyczajnie opowiadane odczarowują tabu.
„Vera jest kobietą ponadczasową, różnorodną, pełną emocji, jasną i wielobarwną. Z natury czerpie siłę i mądrość jak przetrwać w każdych warunkach, jak ochronić bliskich, jak kochać i żyć w pełni – Renata Przemyk. – “Na przestrzeni wieków kobiety czerpały mądrość z natury i przekazywały ją córkom. Kto chce słuchać i otworzy się na wiedzę tych co przed nami będzie bogatą mądrością pokoleń. Razem jesteśmy jeszcze silniejsze a wspólny głos z samego serca niesie się pod niebiosa. Vera to ja i Ty”.
Mądrość ludowa często zaskakuje nas swoją trafnością i dosadnością a proste melodie zaśpiewane czasem tkliwie innym razem przecinają swoją siłą przestrzeń jak nożem. Mocną inspiracją była tu lektura „Biegnącej z wilkami” Clarissy Pincola Estes.
“Vera to ja i Ty też. Z naturą nie wygrasz, warto się z nią dogadać!” – dodaje Renata.
Teksty na kanwie przyśpiewki ludowej oprawione poetycko idealnie współbrzmią z lirą korbową jak i z loopami. Instrumenty etniczne eklektycznie dogadują się z osiągnięciami nowoczesnej technologii łącząc świat stary z nowym, jak w życiu każdej kobiety balansującej najczęściej na krawędzi. Biały śpiew dobrze oddaje kobiecą siłę lecącą mocnym głosem do świata i do nieba.
„Kobiece multiversum pozwala nam przyjąć imię VERA. Z jednej strony różnorodna, ale tylko pełna skrajności jest kobietą prawdziwą. Wielki kłębek, który jeśli uda się rozplątać, można sięgnąć do źródła – bo wszystko jest połączone” -mówią Daga Gregorowicz i Dana Vynnytska z zespołu Dagadana.