25 listopada ukazał się album “A Different Path Than Once Before” zespołu MAD in Poland. Wokalistą grupy jest Craig Coppock, który przyjechał do Polski kilkanaście lat temu.
Recenzja płyty “A Different Path Than Once Before” – MAD in Poland (2023)
“A Different Path Than Once Before” to tytuł pełnowymiarowego albumu grupy MAD in Poland, na którym znalazło się dziesięć utrzymanych w rockowej stylistyce propozycji. Przez lata zespół zdołał mocniej ukształtować własne brzmienie, podkreślone głębszą treścią niesioną na melodyjnych kompozycjach. Łatwo wyczuć w tym dojrzałość oraz styl, który nie trąci czymś archaicznym. Świeżość gitarowego grania rozchodzi się wraz z charakterystycznym głosem wokalisty Craig’a Coppock’a, który przyjechał do Polski kilkanaście lat temu.
W porównaniu z wcześniejszymi dokonaniami grupy, ten materiał wydaje się bardziej przemyślany, może nawet ułożony według jakiegoś (naturalnego) wzoru, a przy okazji słychać, że zespół próbuje zagospodarować przestrzeń artystyczną na własnych zasadach. Dlatego muzyka rockowa w ich przypadku nie jest celem, a jedynie narzędziem do budowania ciekawych utworów, które gdzieś na końcu stają się wartością samą w sobie.
Pomaga im w tym pochodzący z Liverpoolu wokalista, który na dobre osiadł już w Polsce. Jego specyfika jest znamienna, wręcz charyzma pomaga mu oddać nastrój poszczególnych kawałków, a szczególnie to słychać w podbitych nostalgią momentach, gdzie dowodzenie przejmuje energia wydobyta z gitarowego zapętlenia (“Give In“). Łatwo dostrzec duży wpływ muzyki brytyjskiej, głównie tej z półki Stereophonics i Manic Street Preatchers, co jest dużym komplementem pod adresem muzyków wchodzących w skład grupy, czyli Błażeja Kucmana (gitary), Piotra Orłowskiego (bas) oraz Tomasza Boćkowskiego (perkusja).
Nie da się ukryć, że przez lata twórczość MAD in Poland nabrała wyraźniejszego kształtu, nawet jeśli nie ma w tym czegoś niezwykle zaskakującego. Band wciąż poszukuje, dlatego dostrzeżemy w tym pierwiastek spontaniczności, choć to znalezienie pomysłu na każdy utwór jest dla zespołu czymś elementarnie istotnym. Stąd większość propozycji opiera się na solidnej konstrukcji kompozytorskiej i zawodowstwie, którego nie można im odmówić.
Dlatego tak dobrze prezentują się pełne temperamentu kawałki, gdzie duże znaczenie odgrywa dynamizm i trzymająca w ryzach rytmika perkusyjna (piękne solóweczki gitarowe w “La Excepción“). Siarczyste, aczkolwiek prosto utkane brzmienie wyczuwalne jest jednak już na samym początku albumu (“Run Through“). Czasem tylko temperatura trochę spada, przez co wkrada się odrobina przeciętności (“How Were You To Know“). Warto jednak zaznaczyć, że nawet mniej wymowne momenty nie powodują znużenia, a więc nie wpływają na ostateczny odbiór całości. Ważniejsza w tym przypadku staje się starannie uwypuklona melodyka (“Long Ago“) i skuteczne dotarcie do słuchacza poprzez swoisty przekaz (“All The Time“).
MAD in Poland ma wszelkie warunki do tego, by móc dzielić się swoją muzyką także poza granicami Polski. Ta wrażliwość, którą posiada Craig Coppock mocno naznacza poszczególne utwory i sprawia, że zyskują one na swojej atrakcyjności. Być może nie będzie łatwo przebić się z tym materiałem przez morze projektów związanych z muzyką gitarową, co nie zmienia faktu, że wszystkie piosenki posiadają walory, które pozwolą im pełniej zaistnieć na koncertach. Album “A Different Path Than Once Before” to żywa, dobrze ułożona struktura artystyczna, gdzie emocje są równie ważne, co rockowy wigor.
Łukasz Dębowski