Nikola Wiench prezentuje nowy utwór „Szarlotka”! [RECENZJA]

„Szarlotka” to nowy singiel młodej wokalistki Nikoli Wiench. Artystka debiutowała dwa miesiące temu piosenką “Łap chwilę”, teraz powraca z pogodną propozycją, która doskonale sprawdzi się podczas trwającego lata.

Tym razem wokalistka stawia na różne kolory, które mienią się w nowej propozycji zatytułowanej „Szarlotka”, podkreślając przy tym całą oprawę związaną z muzycznym projektem Nikoli Wiench. Sama kompozycja mieszcząca się w szeroko pojętym popie zawiera wiele odcieni jaskrawych barw, przy okazji wpuszcza też sporo słońca, co wiąże się poniekąd z dźwiękami dominującymi w tym utworze. Choć piosenka posiada lekki charakter, to niesie ze sobą przekaz, który jednak należy traktować z lekkim przymrużeniem oka. Natomiast od strony muzycznej to rytmiczna, przebojowa propozycja, w której wyraźnie podkreślono przyjemną melodię.

fot. materiały prasowe

To na nim płynie nieprzesadnie dominujący, ale jakże charakterystyczny głos wokalistki. Chociaż tytuł utworu sugeruje, że będzie słodko, to sama jego forma nie jest nadmiernie nasycona lukrowanym brzmieniem. Pomimo przyjęcia pewnego stylu, całość broni się dosyć nienachalnie prezentującymi się dźwiękami, chociaż kompozycja zbudowana jest na syntetyzmie dominującym w nowoczesnym popie. „Szarlotkę” należy jednak traktować jako część kreacji artystycznej, którą Nikola przyjęła na potrzeby swojej muzyki. Całość jest bardzo spójna z wizją artystyczną, co potwierdza chociażby doskonale zrealizowany teledysk.

*****

Nikola Wiench dzieli karierę piosenkarki ze studiowaniem architektury. Swoją przygodę z muzyką rozpoczęła już w wieku 5 lat. Już wtedy marzyła o wielkiej karierze na scenie. Muzyka pop nie jest jednak jedyną, w której się realizuje. Nikola śpiewa też altem w chórze uniwersyteckim.

“Szarlotka” opowiada o związku, w którym jedna z osób chce za wszelką cenę decydować o życiu drugiej. A nie da się kogoś zmienić na siłę. Zbyt częste naciski i wygórowane wymagania przynoszą odwrotny skutek i powodują odejście ukochanej osoby. Nikola chce tym utworem powiedzieć, że ważne jest to, by w związku pozostać sobą i zachować wolność.

*****

6 kwietnia 2021 roku premierę miał jej debiutancki singiel “Łap chwilę”.

“Śpiewam odkąd pamiętam, a na scenie stanęłam pierwszy raz mając 5 lat. Co ciekawe było to 6 kwietnia, co pokrywa się z datą premiery mojego debiutanckiego singla “Łap chwilę”. Opowiada on o człowieku, który zapomniał, że życiem można (a nawet trzeba!) się cieszyć i wpadł w wir pracy oraz innych codziennych obowiązków.” – jak informuje Nikola.

*****

Wokal: Nikola Wiench

Tekst: Agnieszka Wiechnik

Muzyka: Agnieszka Wiechnik, MAVOOI

Produkcja muzyczna: MAVOOI

Realizacja nagrania: Przemek Puk/Puk Music

Mix/Mastering: Przemek Puk/Puk Music

 

fot. materiały prasowe

Leave a Reply