OLIS – lista najlepiej sprzedających się polskich płyt (26.02 – 04.03.2021)

OLIS to lista najlepiej sprzedających się płyt w Polsce przygotowywana przez ZPAV (Związek Producentów Audio Video). Na potrzeby naszego portalu wyodrębniliśmy dziesiątkę polskich albumów. Pierwsze miejsce należy tym razem do Brodki i jej płyty “MTV Unplugged”. Sprawdźcie pełną dziesiątkę.

1. “MTV Unplugged” – Brodka. Album „MTV Unplugged: Brodka” to zapis wyjątkowego, akustycznego koncertu, który odbył się 12 kwietnia 2018 w lubelskim Centrum Spotkania Kultur w ramach kultowego formatu MTV. Brodka to kolejna polska artystka zaproszona do wykonania swoich największych przebojów „bez prądu”, dotychczas byli to tacy artyści jak Kayah, Hey, Wilki, Kult i O. S. T. R.

Podczas koncertu Brodka wykonała utwory z „Clashes”, „Grandy”,EP-ki „LAX” oraz debiutanckiego albumu zatytułowanego po prostu „Album” z 2004 roku. Zgodnie z tradycją artystka zaprosiła na scenę gości specjalnych – Dawida Podsiadłę, który wraz z Brodką wykonał utwór „Santa Muerte” oraz Krzysztofa Zalewskiego, który zaśpiewał w utworze „Syberia”. Na scenie wybrzmiał również cover „Heart-Shaped Box” Nirvany.

 

2. “Mogło być nic” – Kwiat Jabłoni. To wyczekiwany przez fanów drugi album jednego z najważniejszych i najpopularniejszych zespołów młodego pokolenia. Kasia i Jacek Sienkiewiczowie ponownie zapraszają słuchaczy do świata pełnego mądrych i ważnych przemyśleń. Na nowym wydawnictwie znalazło się jedenaście autorskich kompozycji, które powstawały pod okiem producenta Wojtka Urbańskiego.

 

3. “Królowa dram” – sanah. Artystka w 2019 roku systematycznie zaczęła umieszczać w sieci własne kompozycje i w ciągu kilku miesięcy została zauważona przez fanów tzw. inteligentnego popu, dziennikarzy, a także „kolegów z branży” – w połowie 2019 jej „Cząstkę” na wyprzedanym koncercie zaśpiewał sam Dawid Podsiadło. Pod koniec roku sanah miała już wiele wyróżnień za single „Siebie zapytasz”, „Idź” czy „Proszę pana” – Piosenkę Dnia w Trójce, #1 na liście VIRAL TOP50 na Spotify, okładkę playlisty TIDAL RISING Polska. Wydała też ściśle limitowaną EP-kę, która dotarła do TOP3 listy sprzedaży winyli w Polsce. Wiele mediów zaliczyło ją do grona największych muzycznych nadziei 2020 – i nie myliło się: od czasu sukcesu „Szampana” jej utwory i teledyski osiągają kilkaset tysięcy odtworzeń dziennie. Została też nominowana do nagrody Fryderyk 2020 aż w 3 kategoriach, w tym za najlepszy debiut.

 

4. „Vanillahajs” – TEDE & Sir Mich. Wytwórnia Wielkie Joł prezentuje trzynasty solowy album warszawskiego rapera Tede zatytułowany VANILLAHAJS. Płyta w całości została wyprodukowana w Wielkie Joł Studio przez Sir Micha, który zadbał o jej brzmienie w najdrobniejszych detalach. Choć VANILLAHAJS brzmi bardzo nowocześnie, to starsi fani Tede też nie będą zawiedzeni. Trafne obserwacje i przekaz ukryty pomiędzy wierszami to wciąż specjalność TDF’a. Oprócz Tede na płycie pojawi się kilku ciekawych gości – między innymi Abel, Te-Tris i RAS(mentalism).

 

5. “Męskie Granie 2020”. To była szczególna edycja Męskiego Grania. Z powodu pandemii odbył się tylko jeden koncert, bez udziału publiczności, za to transmitowany na żywo w internecie. Mimo tych okoliczności artyści i organizatorzy Męskiego Grania 2020 stworzyli wyjątkowe widowisko, którego wierny zapis oddajemy teraz w Państwa ręce. Na czele Orkiestry stanęli charyzmatyczni Daria Zawiałow, Igo oraz Król. Nie bali się odważnych i zaskakujących wyborów muzycznych. Wśród nich znalazły się między innymi takie hity, jak „Bananowy song” grupy Vox czy „Zanim zrozumiesz” Varius Manx, oraz legendarne już utwory, jak „Korowód” Marka Grechuty i zespołu Anawa, „Boskie Buenos” Maanamu czy „Płoną góry, płoną lasy” Czerwonych Gitar.

 

6. “Niemożliwe” – Kwiat Jabłoni. Rodzeństwo Kasia i Jacek Sienkiewiczowie jako Kwiat Jabłoni po raz pierwszy zaprezentowali się polskim słuchaczom w marcu 2018 r., wypuszczając do sieci piosenkę “Dziś późno pójdę spać” wraz z teledyskiem, który na YouTube wyświetlony został już ponad 4,5 mln razy. Drugim singlem promującym płytę została tytułowa piosenka “Niemożliwe”. Na album wyprodukowany przez Kwiat Jabłoni oraz debiutującego realizatora dźwięku Łukasza Ziębę składa się 12 utworów. Są to autorskie, refleksyjne piosenki z polskimi tekstami wykonane na dwa głosy, mandolinę i fortepian, wzbogacone elektronicznymi brzmieniami. Ta nietypowa mieszanka sprawia, że muzyka Kwiatu Jabłoni wymyka się typowym gatunkom.

 

7. “Hucpa” – Kali & Major. To eklektyczny, zaangażowany społecznie materiał, w którym Kali i Major komentują aktualne i minione wydarzenia w Polsce i na świecie. Wybuchowa mieszanka stylów obydwu raperów gwarantuje hitowe produkcje, w których nie zabraknie bezpardonowej krytyki systemu, jak i przemyśleń dotykających sfery życiowej człowieka w XXI wieku. Doskonale dysponowani autorzy „Hucpy” zadbali, aby w dobie „plandemii strachu”, muzyka niosła zarówno pokrzepienie, jak i była formą czystej rozrywki. Pomimo odmiennych styli, raperzy wypracowali idący z biegiem czasu kompromis. „Hucpa” przypadnie do gustu zarówno fanom klasyki gatunku, jak i zwolennikom nowoczesnej formy i brzmienia, o które zadbał Sir Mich, gwarantując najwyższą muzyczną jakość.

 

8. „Wschód słońca” – Karwan. to tytuł legalnego debiutu legendy podziemia Karwana pod szyldem GUGU. Na płycie znajduje się 17 utworów. Pełen emocji, tęsknoty, brudu i rozkmin album wyprodukowali najlepsi producenci młodego pokolenia, a gościnnie pojawił się Szpaku oraz inni uznani raperzy.

 

9. „Uśmiech!” – Jan-Rapowianie & Nocny. Dlaczego Jan-rapowanie i NOCNY właśnie tak nazwali swój album? Bo, jak pisał jeden stary Szkot, to w uśmiechu jest klucz do rozszyfrowania człowieka. I dlatego, że Janek trochę dojrzał, co nie znaczy, że przestał się uśmiechać. Czasem śmieje się smutno – po roku w częściach nie wszystko jest łatwo wyprostować. Choć wreszcie kupił sobie żelazko, to wersy nadal ma trochę pogniecione. Lekkie rapowanie o rzeczach ciężkich i świadomość tego, że słabość do tańca nie przeszkadza w tym, by sporo czuć i myśleć, to sedno w wypadku tej postaci. Jan-Rapowanie myśli również o ludziach. Wystarczająco dużo, by nie udawać starszego, niż jest. Nie ślepnie od świateł Warszawy, jednak mruży od niej oczy, odwracając czasem głowę w stronę Krakowa. Chociaż ma jeden semestr, z sympatią witają go w starej i nowej szkole. Egzaminy z refrenów zdaje śpiewająco. Tworzy całość ze świeżymi, eklektycznymi brzmieniami Nocnego, który znów udowadnia, że jego produkcje w niczym nie ustępują tym autorstwa bardziej popularnych kolegów po fachu. Możesz nazwać „Uśmiech” płytą środka, przy czym pamiętaj, że Janek w środku posprzątał i zaprasza cię do swego świata. To do wszystkich graczy, którym nie trzeba tłumaczyć. I do każdej laski, która umie fajnie tańczyć. Stary nowy Jan-Rapowanie.

 

10. „Różowa pantera” – Szpaku.

Szpaku – “Różowa pantera” [RECENZJA]

Leave a Reply