“Dom” to nowy utwór warszawskiego zespołu Półcień. Do tej jakże szlachetnie prezentującej się propozycji powstał klimatyczny teledysk.
„Dom” to świeża propozycja indie-rockowa z pięknym akustycznym brzmieniem i czytelną melodią. Półcień posiada umiejętność do tworzenia muzycznie lekkich, a zarazem głębokich poprzez warstwę emocjonalną piosenek, czego potwierdzeniem jest ich nowy singiel „Dom”. Choć kompozycja opiera się na dźwiękach gitarowych, to nie tworzą one banalnego splotu typowo piosenkowego. Przy tym jest w niej możliwość złapania oddechu, chociaż sam przekaz daje nam do myślenia. Znajdziemy w niej miejsce na odrobinę refleksji, co jest bardzo ważne w tego typu propozycjach, które leżą daleko poza nurtem mainstreamowym.
fot. okładka singla
Sam utwór nie stapia się w jedną całość na tle zbyt przewidywalnie prezentujących się gitar. Sam instrumentalny początek sygnalizuje, że panowie potrafią łamać oczywiste konwencje, nie zapominając przy tym o własnej indywidualności. Takiej muzyki wyrwanej z czystych emocji nam trzeba, tym bardziej, że za muzyką idzie też przekaz.
*****
Wraz z premierą „Domu” pojawiła się strona B singla, którą jest “Zamieć”, będąca uzupełnieniem całości w postaci intrygującego intra.
Nazywamy się Półcień, jesteśmy zespołem z Warszawy grającym połączenie indie, acoustic i ambient rocka.
Nowy singiel, do którego powstał teledysk, miał swoją premierę 5 marca także na platformach Spotify i Bandcamp. Wydanie zawiera dwa utwory – “Zamieć” i tytułowy “Dom”.
“Zamieć” to klimatyczne intro, którego podstawą jest budująca napięcie gitara elektryczna, “Dom” natomiast, to utwór który traktuje o drodze którą każdy z nas podąża aby znaleźć swoje miejsce na świecie oraz o samoakceptacji.
Droga ta jest czasem wyboista, czasem braknie tchu, czasem mroźny wiatr wieje w oczy. W niektórych momentach może się wydawać, że nie mamy już sił aby iść dalej, ale wtedy zdajemy sobie sprawę, że stanie w miejscu to też pewien etap podróży, a refleksja, spojrzenie wstecz na swoje mniejsze i większe osiągnięcia to ważna część samej drogi. Aby ruszyć dalej trzeba umieć złapać oddech, odpuścić sobie na chwilę. Dom w tym kontekście to niekoniecznie fizyczne miejsce, ale też okoliczności, ludzie i uczucia, które nam towarzyszą. – jak informuje zespół.
fot. materiały prasowe