“Little Bit More” z gościnnym udziałem Vox to utwór niebanalnego projektu, za którym stoją Martin Englert i Tomasz “Quake” Jańczak.
Wspólny utwór Martina Englerta i Tomasza Jańczaka to jakościowo utwór na najwyższym poziomie. W tym przypadku nie liczy się jedynie umiejętność posługiwania się pewnymi narzędziami, które pomagają w tworzeniu takiej muzyki, ale ważna staje się również kreatywność. To ona powoduje, że mamy do czynienia z propozycją, która wymyka się łatwej klasyfikacji. Z jednej strony mamy do czynienia ze świeżo brzmiącą elektroniką, ale z drugiej klimat wydaje się bliższy alternatywnym rozwiązaniom muzycznym, przez co utwór staje się bardziej nieoczywisty. Dźwięki są dosyć klarowne i płyną na ładnie wkomponowanych partiach wokalu.
fot. materiały promocyjne
Sam charakter kompozycji wydaje się przez to łagodny, na pozór niezobowiązujący, choć w w gruncie rzeczy na tym polega jego ważność. Dzięki temu dostajemy melodyjny, nabrzmiały od istotnych elementów kawałek, który poprzez psychodeliczny podtekst wkręca się na dłużej w naszą świadomość. Bo warto dodać, że całość działa na wyobraźnię. Dodatkową wartością jest teledysk, podkreślający przekaz tej sprawnie poprowadzonej kompozycji. Gdyby jeszcze delikatnie „przybrudzić” brzmienie byłoby idealnie, ale i tak jest co najmniej dobrze. Warto zapętlić!
*****
Rok 2020 dla wielu z nas okazał się rokiem utraconych nadziei. Świat zmienił się nie do poznania, a wielu z nas uświadomiło sobie, że życie po ustaniu pandemii nigdy nie będzie już takie samo. Są tacy, którzy się z tym nie zgodzą jak i ci, którzy dopatrują się w tym nowych szans oraz nadziei. Są również tacy którym jest wszystko jedno. Od dawna przecież żyją we własnym świecie, rysując go po swojemu. Robią to bez względu na przeszkody na które natrafiają po drodze, własnymi kredkami tak jak i bohater naszej piosenki. Być może oni będą ostatnią nadzieją gdy światu grozić będzie bezpowrotna utrata jego kolorów.
“Little Bit More” to mieszanka nostalgicznej ucieczki od świata, który nas otacza z lekką dozą psychodeli. To pogoń za pragnieniami i miłością, które nie powiedziały jeszcze ostatniego słowa. Autorami muzyki i producentami utworu są Martin Englert oraz Tomasz “Quake” Jańczak, na co dzień koledzy pracujący w branży gier wideo. Pomysł na teledysk zrodził się w głowie Englerta rok wcześniej, kiedy świat dopiero co stanął w obliczu pandemii. Za nadzór artystyczny nad teledyskiem i przygotowanie animacji odpowiada Michał Tabor. W piosence wykorzystano ścieżki wokalne wyprodukowane przez producentkę posługującą się pseudonimem “Vox”.
Martin Englert to projektant dźwięku i programista audio na co dzień pracujący w branży gier wideo i odpowiadający za udźwiękowienie wielu gier. Englert debiutował już kilka lat temu na antenie radiowej Czwórki singlem “Boldly Whisper”. Od tego czasu jego kolejne utwory kilkukrotnie pojawiały się na antenie lokalnych rozgłośni. Wśród nich “R.I.P. Earth”, “Follow Generation”, “But I Love You” czy wreszcie “Believe In Yourself” który powstał we współpracy z zespołem SiS oraz Piotrem Mędrzakiem, gitarzystą Urszuli.
Tomasz “Quake” Jańczak mieszka na co dzień na Śląsku i ma już za sobą grę w dwóch kapelach – rockowej oraz z zacięciem metalowym. Muzyką pasjonuje się od czasów szkoły podstawowej kiedy to odkrył słynną skrzypaczkę, Vanessę May. Pasjonują go także gry komputerowe, motoryzacja i szeroko rozumiana sztuka. Obecnie wraz z Martinem pracują w jednej firmie, gdzie Tomasz zajmuje się koordynacją pracy zespołu QA.
Utwór “Little Bit More” w serwisach cyfrowych: https://ffm.to/ENGLERTlittlebitmore
