21 października na portalach streamingowych ukazał się minialbum instrumentalisty i kompozytora Kamila Hamulczyka pt. „Passion”. Wkrótce pojawi się nasza recenzja tego wydarzenia.
Głęboka emocjonalność jak i wrażliwość muzyczna autora przyczyniły się do powstania barwnej i poruszającej opowieści, oscylującej w klimatach muzyki filmowej. Subtelność i liryczność przeplata się z mocnym i zdecydowanym brzmieniem, które odciska swój ślad na albumie. „Passion” powstało z miłości do muzyki, sztuki, piękna.
EP zawiera bonus w postaci 8D Audio, a nad finalnym brzmieniem pracował Rami Abdou – inżynier dźwięku nagradzany za swoje prace w Nowym Jorku.
fot. okładka płyty
Kamil Hamulczyk jest samoukiem i pomimo, że nie zdobył żadnego wykształcenia muzycznego, nie przeszkodziło mu to w realizowaniu swoich celów i ambicji muzycznych.
Jest dwukrotnym finalistą Międzynarodowego TRANSATLANTYK Film Music Competition 2014 i 2016 (Poznań, Łódź). Filmy takie jak „Credo” reż. M Wróbel i „Czempion” reż. G. Porzeziński, do których napisał i współtworzył muzykę odniosły sukces w Hollywood. Jego praca została wyróżniona w konkursie 2track, która opierała się na skomponowaniu od podstaw utworu do ścieżki wokalnej z piosenki „Koniec Świata” Kasi Lins.
Fascynacja sceną rock’ową lat 90., miłość do muzyki klasycznej okresu romantyzmu czy twórczość takich artystów jak Z. Beksiński i J.W.M. Turner, przyczyniła się do stworzenia własnego, odrębnego stylu, który otwiera drzwi nieodkrytych dotąd emocji. Jego muzyka pisana jest z wielką pasją i zaangażowaniem. Kreuje przez to nową rzeczywistość.