Kilka dni temu premierę miała nowa piosenka “Rutyny”, artysty występującego się pod pseudonimem Koko Die. Muzyk na co dzień gra w zespole Clock Machine. Utwór zapowiada solową płytę artysty.
Koko Die to solowy projekt Konrada Nikla – multiinstrumentalisty i wokalisty, na co dzień występującego w zespole Clock Machine. Jego muzyka to nostalgiczna, osobista podróż w zamazane wspomnienia. Wspomnienia ludzi, miejsc, zdarzeń, miłości. Słychać w niej wpływy muzyki elektronicznej, R&B, czy soulu.
fot. materiały promocyjne
Artysta ma na koncie ciepło przyjętą EP-kę “Distant Light” oraz trzy nowe single “Wino w krew”, “Rejsy” i “Drugie imię”, które są zapowiedzią debiutanckiej płyty.
Koko Die konsekwentnie podąża drogą własnych artystycznych poczynań. Najnowsza jego propozycja „Rutyny” pokazuje kreatywność i umiejętność tworzenia własnej rzeczywistości muzycznej. Artysta po raz kolejny zaznacza swoją obecność także jako wyrazisty wokalista. Jego głos wydaje się na tyle charakterystyczny, że podnosi oryginalność najnowszego utworu. To bardzo ważne w tego typu projektach.
Piosenka oparta jest na prostym, nieco syntetycznym rytmie, który wyzwala sporo przyjemnej energii. Elektronika nie staje się dominująca, dzięki czemu nie przytłacza całości. A wszelkie naleciałości żywego brzmienia, delikatnie wtopione namiastki dźwięków, jakieś drobiazgi dodają kolorytu „Rutynom”. Ważny staje się też przekaz, który przełamuje jakby celowe zredukowanie tej kompozycji od strony czysto muzycznej.
“Rutyny” to nasze codzienne małe niedogodności i zwycięstwa. Jeśli jest ich zbyt wiele, mogą stać się utrapieniem, albo czynnikiem, który nie pozwoli nam się cieszyć życiem w pełnym wymiarze. Aby w pełni doznawać, powinniśmy zawsze pamiętać, że niezależnie od tego, czy w danym momencie cierpimy, czy przepełnia nas niesamowita radość, każdy stan przemija. Jest to zarazem naszym błogosławieństwem, jak i przekleństwem. Rutyny mogą być zarówno naszym zniewoleniem, jak i drogą ku lepszemu. – jak informuje artysta.
Facebook: https://www.facebook.com/
Instagram: https://www.instagram.com/
fot. Ula Kocjan
