Wczoraj swoją premierę miał nowy singiel Bovskiej – „Wujek G”. Utwór jest kontynuacją zapowiedzi czwartego albumu artystki, który ukaże się wiosną.
Jak się dzisiaj czujesz? Czuje się…. No właśnie. Wpisywałaś/eś kiedyś w wyszukiwarkę Google to sformułowanie? Wyniki zadziwiają. Samotna, gruba, głupia…. naprawdę tak źle o sobie myślimy? – mówi Bovska.
Wujek G. to piosenka dla każdego, kto czasem ma problem ze złapaniem dystansu do samego siebie. Bohaterkami teledysku jest 6 dziewczyn. Różni je wzrost, wiek, styl i uroda, ale łączy nić porozumienia. Każda ma momenty słabości, wątpi w siebie, ma gorszy czas – to normalne. Tylko czy warto szukać odpowiedzi tam, gdzie ich nie ma? Tekst piosenki mówi właśnie o tym, jednak z przymrużeniem oka.
fot. materiały prasowe
Bovska przedstawia silne, niezależne, pewne siebie kobiety, które wiedzą czego chcą, albo nie boją się stawiać sobie wyzwań i trudnych pytań. A we wspólnocie jest ich siła. Gestami, zachowaniem i tańcem tę siłę pokazują.
Teledysk jest kontynuacją video do poprzedniego singla „Będę przy Tobie”. Zaczyna się dokładnie w tym samym miejscu, w którym kończy się poprzedni klip. Dzięki temu jest on pewnego rodzaju przedłużeniem i dopełnieniem historii.
To kolejna współpraca Bovskiej z Marcinem Kopcem, który jest reżyserem teledysku i autorem zdjęć.
„Wujek G” to wspólna kompozycja Bovskiej, będącej także autorką tekstu, oraz Jana Smoczyńskiego, który jest producentem trzech dotychczas wydanych albumów artystki.