Pozytywka – “Fundament Mocy” [RECENZJA]

Nasz ocena

Kilka tygodni temu  – pod naszym patronatem medialnym – ukazała się nowa płyta nowosądeckiego zespołu Pozytywka pt. “Fundament Mocy”. Poznajcie naszą recenzję tego rock’n’rollowego albumu.

fot. okładka płyty

Recenzja płyty “Fundament Mocy” – Pozytywka (wydanie własne, 2019)

Najbardziej pasującym słowem do nowej płyty zespołu Pozytywka pt. „Fundament Mocy” jest słowo „pozytywnie”. Panowie postawili na energetyczne, rock’n’rollowe granie z tekstami głęboko umiejscowionymi w kabaretowo-fabularnej formie.

Niby nic wielkiego na tej płycie się nie dzieje, a jednak łatwo znaleźć chwytliwe momenty. Wszelkie rozwiązania muzyczne opierają się na brzmieniu gitar, rytmice perkusji i tylko miejscami pojawiających się klawiszy. Pomysły nie opierają się jednak na zaskakujących rozwiązaniach muzycznych. Nawet można powiedzieć, że te w tych kompozycjach nie ma określonego celu, oprócz robienia zadymy i pojawiającego się nazbyt często hałasu.

Za to trzeba przyznać, że Pozytywka bywa niezwykle skuteczna w tym co robi. Ich efektywność nie polega na zawodowstwie, ale właśnie dużej dozie spontaniczności. Dynamika bierze górę nad pewnymi niedoskonałościami tych kompozycji. Można mieć wrażenie, że wręcz muzycznie nie ma być idealnie, tylko właśnie bardziej ekspansywnie („Ścieżka goku”).

Wokalnie także daleko im do perfekcji, często panowie pozwalają sobie na przekrzykiwanie się nawzajem, co dodaje całości punkowej swobody. Za to w momentach bardziej uporządkowanych wychodzą pewne braki kompozytorskie („Jagody”).

Ciekawym zabiegiem jest przełamanie kształtu tej płyty poprzez różnego rodzaju dodatki, na przykład… wstawki rapowane („”Zaczarowane koło”). Od strony tekstowej bywa zdecydowanie prześmiewczo – „kosmos to nieskończona energia, łapy od kontaktu, precz bo Cię powali” (“Doktor Elektron”).

Płyta „Fundament Mocy” jest przykładem na to jak własne niedoskonałości i pasję przełożyć na zalety. Dlatego też, ten album pomimo swojej nieokiełznanej struktury potrafi przykuwać uwagę. I dzieję się tak nawet, gdy miejscami przebija się zbyta duża amatorskość.

Łukasz Dębowski

 

Obecny skład zespołu:
Daniel „Deny” Gądek – gitara, wokal, muzyka
Andrzej „Sajan” Stec – wokal
Kamil „Kadżor” Nędzia – rap
Wojciech „Wojtas” Fedeńczak – gitara basowa
Piotr „Pietro” Mordarski – perkusja
Michał Mordarski – gitara rytmiczna
Jonathan „Jonek” Hojdys – instrumenty klawiszowe/elektronika

 

Leave a Reply