Sonbird powstał w Żywcu w 2015 roku z inicjatywy
Zespół wziął udział m.in. w konkursie Skoda Auto Muzyka dostając się do TOP5 Katarzyny Nosowskiej
Recenzja “EP Sonbird” (Jazzboy Records, 2018)
Grupa Sonbird postanowiła podsumować dotychczasowe działania muzyczne i zrobić rozbieg przed wydaniem długogrającej płyty. “Sonbird EP” zawiera trzy dotychczasowe single zespołu (“Ląd”, “Głodny”, najnowszy “Hel”) oraz dwa bonusowe nagrania w specjalnych wersjach. I trzeba przyznać, że ich muzyka prezentuje się co najmniej dobrze.
Te piosenki nie będą zaskoczeniem dla fanów, gdyż mogliśmy już usłyszeć je wielokrotnie na koncertach. Jednakże teraz można je nabyć w wersji fizycznej na starannie przygotowanym albumie.
Najmniej zobowiązująco prezentuje się najnowszy singiel pt. “Hel”, gdzie Sonbird postawił na nieco lżejszy, ale wypełniony charakterystycznym sznytem gitarowym klimat tych kompozycji. Dzięki temu piosenka nabiera coraz większego, bardziej dynamicznego tempa.
To ważne, że jak na młody zespół stworzyli już namiastkę własnego stylu. Oparcie go na gitarowych zagrywkach, które wykorzystywane są od lat w muzyce anglosaskiej (Travis, Feeder, Stereophonics), ale też polskiej (Negatyw, Myslovitz), nie są bynajmniej żadną ujmą. Tym bardziej, że pomimo czytelnych odniesień, ich twórczość prezentuje się świeżo w dzisiejszej rzeczywistości muzycznej.
Najbardziej zaangażowany muzycznie wydaje się jednak “Ląd”, który tnie naturalną melancholią. A jako bonus znalazł się on w wersji Live Off Scena 2018. Zabieg o tyle ciekawy, że detalami różni się on od pierwotnego wykonania. Świadczy to o tym, że chłopaki posiadają otwarte umysły i cały czas rozwijają się muzycznie. Pogłębiona psychodelia, lekkie rozedrganie, klimat… po prostu piękny numer.
Nie gorzej prezentuje się też najbardziej doceniony przez wielbicieli grupy utwór “Głodny”. Teledysk do tego kawałka obejrzano już ponad 260 tysięcy razy.
Sonbird to zespół, który choć wciąż jest na początku swojej drogi (wkrótce pełna płyta), to starannie dobierają środki wyrazu, ugruntowując swoją pozycję na polskiej scenie muzycznej. Do tego całkiem dużo koncertują, a to najlepsze rozwiązanie w przypadku gitarowego zespołu, by przekonać do siebie publiczność.
Ta krótka EPka jest dowodem na to, że jeszcze będzie o nich głośno. I ogromny szacunek, że piszą teksty w języku polskim, nie próbując na siłę odkrywać, to co już zostało poznane wiele lat temu w muzyce. Po prostu robią swoje i w ich przypadku jest to najwłaściwsze rozwiązanie. Czekamy na więcej.
Łukasz Dębowski
EPka do kupienia na stronie Jazzboy Records:
http://sklepjazzboy.pl/pl/p/Sonbird-Sonbird-EP/73
1. Ląd
2. Głodny
3. Hel
– bonus –
4. Ląd (Off Sesja Off Scena 2018)
5. Głodny (Głodny Extended Rework)
Jedna odpowiedź do “Premiera EPki zespołu SONBIRD”