Premiera płyty Taconafide – „Soma 0,5mg”

Nasz ocena

Dziś tj. 13 kwietnia ukazał się wspólny album Taco Hemingwaya i Quebonafide pt. „Soma 0,5mg”. Projekt nazwali po prostu Taconafide i dziś bliżej przyglądamy się ich pierwszej płycie.

fot. okładka płyty (mat. promocyjne)

Recenzja płyty „Soma 0,5mg” – Taconafide

Taconafide to nie jest zespół, to raczej zjawisko, które komentuje dzisiejszą rzeczywistość. A ich płyta pt. „Soma 0,5mg” staje się tablicą do zapisywania pewnych znaczeń, a także współczesnym połączeniem z zabawkami teraźniejszości (od Netfixa, Visy, aż po Facebook), które w gruncie rzeczy prowadzą do… samotności.

 

 

Można zastanawiać się po co im ta płyta? Przecież Taco Hemingway i Quebonafide zgarnęli ostatnio wszystko. Sprzedają tysiące płyt, a bilety na ich koncerty niedostępne są zaraz po ogłoszeniu kolejnej trasy. Nie należy doszukiwać się w tym wydarzeniu więc kalkulacji pod względem finansowym, choć wiadomo, że każdemu z nich ten album się opłaci.

Okrzyknięcie ich wspólnego przedsięwzięcia wydarzeniem roku trąci znowu uderzeniem w ton nieco patetyczny. Nie zmienia to faktu, że muzycznie obaj panowie mają coś do powiedzenia. Świetnie wyprodukowane, potężnie brzmiące bity prezentują się światowo. Nie ma tu kompleksów polskości, ale z tego już dawno się wyleczyliśmy.

Gromada producentów, którzy odcisnęli własne piętno jest imponujące. Taconafide zaprosili do współpracy Sergiusza, Michała Graczyka i 2K, którzy współpracowali np. z Otsochodzi, Kaz Bałagane i Young Multi. Zaskakuje świeżością połączenie sił z Duitem, specem od zaawansowanej elektroniki. Właściwie lepiej nic nie mogłoby brzmieć.

Nie ma też przekombinowania i choć czasem wbijają klin pt. „czy to nie jest przerost formy nad treścią”, to za każdym razem i tak wychodzą z muzycznych poszukiwań obronną ręką.

Fajnie buja jeden z pierwszych zwiastunów tego albumu pt. „Tamagotchi”. To jest przykład, że ten projekt nie mógł być chybiony. I nie jest. Bywa bardziej wytrawnie, gdzie rap staje się większym przekaźnikiem emocji niż muzyka („Art-B”), ale też nośnie, wręcz przebojowo („Ekodiesel”). Projekt Taconafide nie należy jeszcze opisywać jako kultowy („Metallica 808”), bo czas zweryfikuje dokonania duetu, jednak błyskotliwie puszczają tu oko (porównania do zespołu Metallica, wróć – Republika).

Trzeba zaznaczyć, że choć świata muzycznego nie odkrywają, to częstują nas tym wszystkim, co najlepsze nie tyle w hip-hopie, co elektronice, alternatywie, a nawet zwyczajnie w najlepiej skonstruowanym popie. I chwała im za to. Gór nie przenoszą, nie tworzą na nowo historii muzyki, ale dostarczają mocną dawkę współczesności w rozwiniętej, muzycznej formie.

A jeśli ktoś woli pierwsze płyty Taco, to niech zostanie przy nich. Tutaj nie ma miejsca na bardziej intymne momenty. W końcu dzisiejsza popkultura rozwinięty ma aż nadto zmysł istnienia. Dla jednych są pretensjonalni, dla innych stali się mega błyskotliwymi artystami. I ta płyta w postrzeganiu ani jednych, ani drugich niczego nie zmieni.

Łukasz Dębowski

Płyta ukazał się w dwóch wersjach. Edycję specjalną można kupić jedynie poprzez stronę zespołu.

Limitowany nakład zawiera bonusowe CD „0,25 mg” z remiksami oryginalnych utworów, zwrotkami zaproszonych gości oraz unikalnymi produkcjami, które nie weszły w skład „Soma 0,5 mg”. Kolejny dodatek to zin „SOMA Instrukcja obsługi”, w którym będzie można przeczytać m.in. zapisy prywatnych rozmów Taco Hemingwaya i Quebonafide, które raperzy odbywali od… 2015 roku.

  1. Intro (prod. Rumak)
  2. Metallica 808 (prod. Zeppy Zep)
  3. Art-B (prod. FORXST)
  4. Ekodiesel (prod. Sergiusz x 2K)
  5. Wiem (prod. Sergiusz x 2K)
  6. Kryptowaluty (prod. Michał Graczyk x 2K)
  7. PIN (prod. soSpecial)
  8. 8 Kobiet (prod. Pham)
  9. Tamagotchi (prod. FORXST)
  10. Nóż (prod. Duit)
  11. Visa (prod. Michał Graczyk x 2K)
  12. Mleko i Miód (prod. Pham)
  13. Giro d’Italia (prod. Supreme)
  14. Sectusempra (prod. Michał Graczyk x 2K)
  15. Soma (prod. Oster Music)

Taconafide „0,25 mg”

  1. Leonardo (prod. soSpecial)
  2. TLC (prod. Rumak)
  3. Benevento (prod. soSpecial)
  4. C3PO (prod. 2K & hvze808)
  5. 8 kobiet feat. Bedoes (prod. Pham)
  6. Visa feat. KęKę (prod. 2K x Michał Graczyk)
  7. Ekodiesel feat. Paluch (prod. Sergiusz x 2K)
  8. Wiem feat. Kaz Bałagane (prod. Sergiusz x 2K)
  9. Tamagotchi feat. Dawid Podsiadło (prod. FORXST)
  10. Moje demony uciekły na urlop feat. Białas (prod. 2K)
  11. Outro (prod. Rumak)

Jedna odpowiedź do “Premiera płyty Taconafide – „Soma 0,5mg””

Leave a Reply