Przebiśniegi przedstawiają swój wyczekiwany debiutancki album zatytułowany „Letnie myśli”.
Utwór o tym samym tytule otwierający album to zaproszenie do świata Przebiśniegów. Słuchacza wita autorski miks melancholii i słodyczy, podlany sosem nietuzinkowej, etnicznej warstwy perkusyjnej, gitary akustycznej oraz charakterystycznych sampli. Piosenka obraca się wokół nawarstwiających się melodii wyśpiewanych głosami Markusa Żamojdy i Jana Bąka. To początek historii, którą opowiada album – każda z kolejnych piosenek rozwija albo przetwarza te treści.
fot. materiały prasowe
Na albumie niespieszne tempo wsi i przyrody odbija się echem w piosenkach takich jak „Melodia zamierzchła”, „Cisza” czy singiel „Pod czerwonym niebem”, podczas gdy zgiełk miasta jest obecny w utworze „Sawanna” albo balladzie „Kierunek”. Przebiśniegi to różnorodność, zmienność, a nawet sprzeczność. Spójności należy się tu upatrywać w tekstach, niezmiennie poetyckich i niekiedy nacechowanych humorem.
Innym znakiem rozpoznawczym jest sposób, w jaki trio (Jan Bąk, Joanna Jewuła, Markus Żamojda) miesza swoje głosy, prezentując intrygującą przeplatankę – obecne są tu utwory śpiewane w duecie, samotnie i w towarzystwie wszystkich głosów, spośród których każdy wzbogaca utwory inną barwą i nastrojem.
Już pierwszych pięć singli zapowiadających płytę spotkało się ze świetnym odzewem ze strony dziennikarzy i słuchaczy. – Od samego początku dostawaliśmy dobre sygnały. Każde miłe słowo nas napędza – mówi zespół. – Znaczenie tego albumu jest dla nas fundamentalne, bo odkrywa on nasze fundamenty. Pokazuje w przekrojowy sposób, z czego jesteśmy ulepieni. Czujemy, że na „Letnich myślach” wydarzyło się dla nas coś wielkiego – dodaje.
