Rock nie umarł. Staff prezentuje nowy singiel „Płyńmy” [RECENZJA]

“Płyńmy” to kolejny singiel rockowego zespołu Staff. Do nowego utworu powstał teledysk, który można obejrzeć za naszym pośrednictwem. Koniecznie sprawdźcie.

fot. materiały prasowe

Konsekwencja, a wręcz pewna chroniczność coraz mocniej fundamentuje poczynania zespołu Staff. Tym razem mowa o ich trzecim już singlu „Płyńmy„, który wydaje się kwintesencją ich poczynań. Rockowe uderzenie, skutecznie uwolniona melodyka, a do tego charakterystyczny, niski głos wokalisty Jaśka, sprawiają, że nowa propozycja wydaje się sensownie rozwiniętą wizją artystyczną grupy. Owszem, nie odnajdziemy w tym nic nadmiernie odkrywczego, ale czy za każdym razem trzeba „odkrywać Amerykę”, tym bardziej, że w muzyce rockowej było już niemal wszystko.

W tym przypadku warto skupić się na zawodowstwie oraz sensownym urzeczywistnieniu własnych pomysłów. A wsłuchując się w rzęsiste brzmienie niesione na wytrawnie zapętlonych motywach gitarowych, nie mamy wątpliwości, że każdy z nich prezentuje się znakomicie.

Nie będziecie też zarzutem, że Staff to trochę niewspółczesny byt, bo czerpie garściami z melodyjnego rocka lat 90., kiedy to mieliśmy rozkwit takiej muzyki. Wręcz jest w tym tęsknota za minionymi czasami, co nie znaczy, że zespół jest oderwany od rzeczywistości. Nie wyczujemy w tym rutyniarstwa, ani pójścia na łatwiznę, co ostatecznie wpływa na pozytywny odbiór singla „Płyńmy„. Tym bardziej, że świetnie się tu wszystko ze sobą łączy, jakby band był jedną, świetnie przygotowaną do zespołowego grania maszyną.

Przy tej okazji warto jeszcze zwrócić uwagę na przekaz. Chyba po raz pierwszy nie mamy wątpliwości, że Jaśko jest nie tylko świetnym wokalistą, ale również tekściarzem, może nawet poetą („Prawda znana to od lat / Mądrość rośnie / Na grobach głupców”). Bez posiłkowania się słowami w podrzędny sposób, czujemy, że warstwa liryczna jest ważną częścią ich twórczości.

Podsumowując, „Płyńmy” to całkiem udany numer, który spójnie wiąże się z wcześniejszymi propozycjami zespołu Staff. Fajnie, bez nadmiernej kombinacji i nadęcia na stworzenie czegoś wielkiego, a do tego bardzo autentycznie. W tym przypadku to wszystko wystarczyło, żeby nagrać kawałek wartościowej muzyki.

[rec. Łukasz Dębowski]

*****

Staff to krakowsko-jasielsko-tarnowski zespół, który w obecnym składzie gra od marca 2023 roku i właśnie pracuje nad swoim pierwszym albumem. W tym roku grupa planuje wystartować z koncertami.

Band wyruszył w muzyczną podróż w grudniu 2020 roku w nowohuckim podziemiach, nieopodal słynnej „Walcowni”. Rok później powstały pierwsze nagrania grupy, a Jaśko, Para, Karo i Sebek stwierdzili, że chcą razem grać ku chwale wielkiego rock’n’rolla. Wiosną 2023 roku do zespołu dołączył Filip – po wielu przygodach w czasie i przestrzeni Staff wyłonił się w nowym, pełnym składzie.

Jaśko roztacza wokalne krajobrazy, Para i Filip śmigają na gitarach, Karo i Sebek podbijają całość jako sekcja. 

Staff jako zespół ludzi, Staff jako poezje, Staff jako pięciolinia, wreszcie Staff jako niezmierzona otchłań wodnego horyzontu. W Staffie można się zanurzyć, ze Staffem można odlecieć i zaszaleć. 

*****

Słuchaj muzyki zespołu Staff na Spotify.

 

Jedna odpowiedź do “Rock nie umarł. Staff prezentuje nowy singiel „Płyńmy” [RECENZJA]”

Leave a Reply