Pozory z coverem Republiki. Posłuchaj utworu „Nasza pornografia”

Grupa Pozory powraca po dwuletniej przerwie wydawniczej. Cover utworu Republiki “Nasza pornografia”, to zapowiedź kolejnej płyty zespołu.

Wykonywanie coverów wielkich artystów rodzi zawsze pewien niepokój, bo jak ścigać się z czymś, co już zyskało miano czegoś ponadczasowo doskonałego? Tak przecież jest z albumem „Siódma pieczęć” zespołu Republika, z którego pochodzi mniej popularny utwór „Nasza pornografia„, gdzie oprócz muzyki liczy się poetycki tekst Ciechowskiego i jego interpretacja.

fot. Mieszko Radwański

Teraz po ten kawałek sięgnęła rockowa grupa Pozory, nadając mu specyficznego wydźwięku, ale wyciągniętego z własnego indywidualizmu. Dlatego wykonanie go w inny sposób jest jego nową wartością, dającą możliwość odkrywania czegoś, co wcześniej poprzez odmienny sposób wypowiedzi artystycznej, nie było widoczne. I właśnie ta teraźniejsza forma narzuca nieco inny odbiór. Owszem, ciężko mierzyć się z charyzmą Ciechowskiego, dlatego zespół wykonał to bardziej po swojemu, kładąc nacisk na odmienione walory kompozycyjne. Przede wszystkim jest bardziej gitarowo, co nie powinno dziwić, bo Pozory to przede wszystkim rockowa energia, rozpostarta pomiędzy jazgotliwymi, ale jakże mocno postawionymi riffami. Sama forma jest bardziej brudna niż oryginał, choć wciąż na tyle uporządkowana, by nie mieć wątpliwości, że mamy do czynienia z czymś wartościowym. Tym bardziej, że klasyczne odniesienia do muzyki rockowej są w propozycjach bandu bardzo czytelne.

Nie mamy także odczucia, że wokalista Michał Ochijewicz próbował ścigać z wcześniejszą wersją Republiki. Właściwie pierwotne wykonanie było inspiracją do pokazania czegoś zgoła innego, także w wymiarze interpretacji. Ciechowski był bardziej skupiony na słowie, natomiast Michał podszedł do tego swobodnie, płynąc wraz z większą dynamiką, którą udało się zespołowi wyzwolić. Podsumowując, znalezienie sposobu na ten utwór stało się istotą jego ostatecznego wykonania. Poza tym jest w tym pierwiastek zaskoczenia, dzięki czemu dostaliśmy potwierdzenie, że współczesne zaprezentowanie „Naszej pornografii” nie ma być zrzynaniem, a faktycznym uwypukleniem energii, która przecież w niej drzemie. Bez patosu i zbędnego upiększania. Po prostu gitarowa, mieszcząca się dzisiejszych standardach jakości, zawodowo ujęta to propozycja, którą Pozory otwierają nowy rozdział swojej działalności.

[rec. Łukasz Dębowski]

*****

Nasza pornografia” w wydaniu Pozorów to prawdziwy wstrząs. Zespół nie ograniczał się formułą oryginału Grzegorza Ciechowskiego i spółki, zamiast tego ubrał jego słowa we własne dźwięki. Utwór otwiera skoczny riff w klimatach Jacka White’a tylko po to, aby za moment osiąść na ciężkim, “dronującym” basie skąpanym w echach czegoś pomiędzy gitarą, a organami.

Zwrotki stopniowo rozpędzają się w malowniczy refren po to, aby na koniec dać ujście w prawdziwie stadionowej pogoni gitar i przesteru, której nie powstydziliby się muzycy Motörhead.

Nasza pornografia” w wydaniu Pozorów, to przedsmak brzmienia ich nadchodzącej płyty – mieszanka starego z nowym, pełna zmian tempa i nastrojów, nasycona brudem przesterów, przeplatająca starą szkołę riffujących gitar z chwilami przestrzennego transu. Pozory nie oferują rewolucji; robią to co do tej pory lecz bardziej.

*****

Pozory nie tworzą koła od nowa (w gitarowej muzyce wszystkie riffy wymyśliło już przecież Black Sabbath). W kompozycjach korzystają z filozofii mocno/lekko, a w tekstach liczy się dla nich prawda i emocje. Pozory grają tak, jak czują i piszą to, co myślą. Wbrew rzeczywistości przeżartej konsumpcjonizmem i pięknymi obrazkami. Pozory na koncercie naładują Twoje akumulatory i skrócą dystans, po koncercie prawdopodobnie wrócisz do nagranych numerów i powiesz: “kurde, miałem dokładnie tak jak śpiewa ten gość” i… zostaniesz z Pozorami na dłużej.

Trio wydało w 2021r. dziewięć singli, które składają się na album pt. „Wahania” (wydany w 2023r.), który został dobrze przyjęty przez krytyków muzycznych oraz kuratorów playlist edytorskich w serwisach streamingowych. Utwory gościły przez długie miesiące na playlistach: “Tylko Polski Rock”, “New Music Friday” na Spotify oraz “Rockowania”, “Rockowe Hity” czy “Świeżaki”, na Tidal.

Pozory przypadną do gustu fanom brzmienia takich zespołów jak: Arctic Monkeys, Queens of the Stone Age, Smashing Pumpkins, The Raconteurs, Nirvana, Interpol.

Pozory to: Michał Ochijewicz (wokal i gitara), Jasiek Wojnar (perkusja), Maciek Dawidczyk (bas).

*****

 

Leave a Reply