„Konik na biegunach” Urszuli doczekał się teledysku!

Przebój „Konik na biegunach” Urszuli pochodzi z płyty „Biała droga”, czyli szóstego studyjnego albumu artystki. Krążek został wydany w 1996 roku, a w 2021 doczekał się swojej reedycji.

Kontrast ostrej, rockowej wersji z sentymentalnym tekstem zadziałał na nowe pokolenie słuchaczy. Tych po raz kolejny udało się „rozkołysać i rozbawić”, co artystka czyni na scenie nieustannie od 40 lat. Między innymi właśnie z okazji 40-lecia kariery artystycznej Urszuli powstał teledysk, w którym konik jest symbolicznym, ponadczasowym talizmanem, emanującym ciepłem i radością.

fot. Beata Wielgosz

Piosenka pochodząca z kabaretu „Cyrulik” krakowskich autorów Jacka Dybka i Franciszka Serwatki, pierwszy raz została wykonana w 1962 roku w audycji radiowej „Mikrofon dla wszystkich” przez Michała Hochmana. Sami autorzy utworu przyznają, że miał to być raczej kabaretowy żart, a nie, jak się później okazało, popularny numer.

Byliśmy z Budką Suflera w Stanach na imprezie u Michała Hochmana. Michał puszczał nam wówczas swoje stare piosenki, a przy okazji zagrał też „Konika na biegunach”. Usłyszałam go wtedy pierwszy raz po wielu latach – wzbudził we mnie mnóstwo emocji i wspomnień z dzieciństwa. Staszek od razu wyczuł, że numer znów może stać się wielkim hitem, ale nie wszyscy byli przekonani, czy to dobry pomysł… Muzycy zespołu IRA, kiedy usłyszeli nasz materiał, mówili: „płyta zajeb…ta, tylko po co ten >>Konik na biegunach<<?” Staszek się uśmiechał, bo już wtedy wiedział, że to nie jest byle jaki koń, ale koń trojański. I po raz kolejny miał rację. Do dziś gramy tę piosenkę praktycznie na każdym koncercie – opowiada Urszula.

 

Urszula – “Biała droga” (reedycja) [RECENZJA]

 

Leave a Reply