Co ma wspólnego nowy singiel Sabiny Szewczyk z Depeche Mode? Warto sprawdzić, oglądając teledysk do utworu „Obcy”. Propozycja pochodzi z debiutanckiej płyty wokalistki – „Unisono”, która ukazała się w zeszłym roku.
Najnowszy singiel Sabiny Szewczyk to idealna propozycja, między innymi, dla miłośników dźwięków spod znaku Depeche Mode, a przynajmniej tak twierdzą słuchacze, komentujący dorobek artystki. Tak jak poprzednim singlem, pt. „Lupa”, tak również „Obcym”, zachwycą się pasjonaci subtelnych kobiecych wokali i wyrazistej, intrygującej elektroniki.
fot. materiały promocyjne
Singiel „Obcy” pochodzi z debiutanckiej płyty „Unisono„, który artystka wydała własnym sumptem, w lipcu zeszłego roku.
Singiel zainteresuje wielbicieli klimatów z pogranicza muzyki elektronicznej, jak również muzyki alternatywnej, a sama artystka niejednokrotnie podkreśla, że muzyka jest zbyt piękna, żeby osiąść i zamknąć się w danej stylistyce.
Łagodny, nieco mglisty wokal Sabiny, idealnie komponuje się z dźwiękami syntezatorów i instrumentów akustycznych, tworząc klimat wprost z kosmicznych przestworzy — tak w wielkim skrócie można opisać to, co tworzą wspólnie z Krzysztofem Mandryszem. Wspomniany już Krzysztof odpowiedzialny w projekcie, poza tworzeniem muzyki, jest również za gitarę basową i produkcje. Po przesłuchaniu kilku singli, które wyszły spod jego ręki, można przyznać, że jest twórcą wyrazistej, pełnej napięć i zagadkowości muzyki, oscylującej w elektro i synth popowych klimatach, ale producent nie zamyka się tylko na jeden gatunek muzyczny, nieustannie poszukując ciekawych brzmień.
Sabina: „Muzyka i tworzenie daje nam możliwość odklejenia się na moment, od tego, co próbuje nas wciągnąć w pewną rutynę — dobrze znaną, nieco zaprogramowaną, codzienność. Obcowanie z nią jest, mimo wszystko, dość ciekawym doświadczeniem, dającym coraz częściej spełnienie, aczkolwiek jako debiutująca ciągle artystka, miewam chwile zwątpienia, takiej frustracji, ponieważ bez wsparcia medialnego, bardzo ciężko dotrzeć jest do słuchaczy, którzy będą chcieli nas słuchać i wracać do naszej muzyki.”
„Tu delikatność miesza się ze stanowczością”.
Sabina Szewczyk tworzy zespół z Krzysztofem Mandryszem, Natalią Krząkałą i Markiem Kowalskim. Muzycy ćwiczą w murach Centrum Muzycznego Krawczyka 21 w Mikołowie.
W 2021 roku Sabina Szewczyk wraz ze swoją autorską piosenką „Pancerny Płaszcz” znalazła się w konkursie „Debiuty” na 58. Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu. Na swoim koncie ma kilka niekwestionowanych sukcesów, m.in.: II miejsce na Festiwalu „Scyzoryki” w Kielcach, udział w finale „Festiwalu Młodych Talentów”, gdzie w jury zasiadali: Katarzyna Nosowska, Paweł Krawczyk, Artur Orzech i Daniel Kuśmierzak, czy też zasilanie grona finalistów festiwalu „Piosenkarnia” w Krakowie oraz występ w finale zespołów konkursowych na festiwalu Synestezje. Muzyka Plastyka Słowo.
W kwietniu tego roku artystka wraz z zespołem odwiedziła studio im. Agnieszki Osieckiej, gdzie zaprezentowała swoją twórczość. Natomiast w czerwcu Sabina Szewczyk wystąpiła na 59. KFPP w Opolu, w konkursie „Premier”, gdzie jej muzyka została bardzo dobrze przyjęta przez opolską publiczność. Muzykę Sabiny zaczynają doceniać nie tylko słuchacze czy dziennikarze muzyczni, ale także edytorzy platform streamingowych, gdzie jej single regularnie pojawiają się na czołowych playlistach, m.in. na „Polskie Hity”, „Alternatywna Polska”, „Alternatywny Best Of” czy „EQUAL Polska”.
*****
Lubię, a wręcz uwielbiam, ten narastający niepokój i pewną nieprzewidywalność w tej piosence, która od pierwszych dźwięków stawia na baczność włoski na rękach. Doskonale pamiętam te ciary, które skończyły swój przemarsz na kręgosłupie, kiedy pierwszy raz usłyszałam muzykę, nad którą właśnie pracował Krzysztof — autor muzyki i mój producent. Mam nadzieję, że klip jest dość ciekawym dopełnieniem słów i tych magicznych dźwięków. – Sabina Szewczyk
fot. materiały prasowe