“Noce bez gwiazd” to premierowy utwór Izy Połońskiej, który otwiera nowy rozdział w życiu artystycznym artystki. Kompozytorem piosenki został Witold Cisło, natomiast tekst napisała Magdalena Wojtalewicz.
Każdy, kto zna poczynania artystyczne Izy Połońskiej wie, że wokalistka od zawsze dba o jakość własnych projektów muzycznych. Tak było przy okazji piosenek Kabaretu Starszych Panów, Agnieszki Osieckiej, a także przy różnych wydarzeniach koncertowych. Tym razem artystka postawiła na autorską propozycję i nie zaniżając poziomu, a wręcz stawiając sobie poprzeczkę jeszcze wyżej, zaproponowała utwór przesycony poruszającą wrażliwością. W zmaterializowaniu nowej piosenki pomógł Połońskiej doskonały muzyk Witold Cisło oraz realizator Leszek Kamiński, który dotarł do muzycznego sedna tej kompozycji.
fot. materiały prasowe
Nie da się więc ukryć, że współpraca z wybitnymi fachowcami jest gwarancją wspomnianej jakości tego przedsięwzięcia, ale nic nie mogłoby się wydarzyć bez osobliwego wokalu samej artystki. Szczególnie należy położyć nacisk na słowo „osobliwy”, bo to on – poprzez unikatowy koloryt – stanowi istotne, jeśli nie najważniejsze, dopełnienie tego utworu. Warto więc zwrócić uwagę na wyjątkowość siły interpretacyjnej, która zawarta jest w jasno, a przy tym jakże szlachetnie brzmiącym głosie.
Wszystko razem stanowi o wysublimowanym wyczuciu muzycznym, niepowszedniości artystycznej i emocjonalności dotykającej każdego dźwięku „Nocy bez gwiazd„. Przy tym artystka pozostaje wierna swoim zapatrywaniom, uciekającym daleko poza komercyjny format muzyki. Ten utwór to kwintesencja niedzisiejszej elegancji, charakterystycznej dla piosenki poetyckiej, choć delikatny rytm budzi skojarzenia z bossanovą, która dyskretnie rozbudza nasze zmysły. Do tego dochodzi słowo mające moc i nieprzeciętną wartość (tekst – Magdalena Wojtalewicz). Wyszło czarująco, a przy okazji z polotem i finezją. „Noce bez gwiazd” to niewspółczesna propozycja skierowana do poszukującego słuchacza.
*****
„Czas na nowe piosenki, z nowymi tekstami i z nową muzyką. Śpiewam bardzo dużo klasyki polskiej piosenki, teraz pragnę wejść z czymś zupełnie nowym, „uszytym” na moją miarę. Ta piosenka jest dokładnie taka jak ja, w tym momencie życia – sensualna i spokojna, ufająca w lepsze jutro i w miłość.” – jak informuje Iza Połońska
*****
*****