BOKKA z kolejnym nowym utworem – „Walk on a Wire”. W teledysku: Wieniawa i Głowacki

„Walk on a Wire” to czwarta zapowiedź najnowszego albumu BOKKI, który ukaże się 25 lutego 2022 roku pod tytułem „Blood Moon”.

Do utworu powstał wzruszający teledysk, a właściwie mini film z dialogami, którego pomysłodawcą jest młody reżyser Maciej Bierut. Za kamerą stanął Karol Łakomiec – rozchwytywany młody operator oraz również muzyk.

fot. materiały prasowe

„Maciek z Karolem tworzą idealny duet. Jeden jest mózgiem, drugi oczami. Pasja, talent, wyobraźnia, szaleństwo, pracowitość, wiara, a wszystko na maksymalnych obrotach.” – mówi o twórcach wokalistka BOKKI, Y.

„Maciek jest wariatem – nie wiem, czy kiedykolwiek wcześniej spotkaliśmy człowieka, który byłby aż tak wkręcony w swoją pasję. Dzień i noc. To jednak przynosi niesamowite efekty. Jego scenariusz sprawił, że na pokład naszego kosmicznego statku wsiadł z nami sam Piotr Głowacki, a wspólnie z młodziutką Alicją Wieniawą stworzyli przepiękną, do głębi poruszającą opowieść, obok której nie da się przejść obojętnie”.

Reżyser, Maciej Bierut o klipie: „Co bym zrobił gdybym właśnie się dowiedział, że zostały mi ostatnie godziny życia? Pewnie zadaję sobie to pytanie częściej niż powinienem, ale był to katalizator tej osobistej historii o końcu świata.

Żartuję, że jest to ekranizacja przysłowia „Czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal”. Chciałem odnieść się do subiektywnej percepcji rzeczywistości czy usprawiedliwionego kłamstwa. Interesowała mnie też metafora czystego rodzicielstwa. Potrzeby wzięcia ciężaru całego świata na siebie, żeby uchronić własne dzieci”.

Sam utwór opowiada o życiu na krawędzi i ucieczce od rzeczywistości. Bohaterka żyje w nocy, śpi w dzień i czuje, że niewidzialna dla nikogo stąpa po cienkiej linie nad przepaścią. Warstwę muzyczną buduje ciepły, otulający bit, a melodyjny refren podkreślony jest samplami wokalnymi, które sprawiły, że w pierwotnej wersji Walk on a Wire nosił tytuł „Me Me”.

Klip został wsparty przez Fundację Kultury Bez Barier, dzięki której osoby niewidome   mogą skorzystać z audiodeskrypcji.

W wakacje 2019 roku BOKKA poprosiła zaprzyjaźnioną  reżyserkę i scenarzystkę Dorotę Piskor o napisanie zarysu scenariusza, który zainspirowałby zespół do stworzenia czwartej płyty. Tak zrodził się pomysł „Blood Moon”, zabierający w fikcyjną podróż do dnia końca świata, który według wielu legend i wierzeń miał nastąpić podczas zjawiska nazywanego „krwawym księżycem”.

Płyta Blood Moon ma inną niż do tej pory u BOKKI melodykę, niespieszne tempo i narrację. Bohaterowie tej opowieści w obliczu zbliżającego się kataklizmu pozostają pochłonięci prywatnymi emocjami, rozterkami, płonnymi postanowieniami oraz rozważaniami nad sensem istnienia.

Pieczę nad albumem sprawował uznany producent Bogdan Kondracki, odpowiedzialny za sukcesy wielu polskich artystów, m.in. Dawida Podsiadło, Ani Dąbrowskiej, czy Moniki Brodki. Za koncepcję wizualną wydawnictwa odpowiada Jakub Guzik.

 

Leave a Reply