Rezerwat – „Najważniejsze przeboje”

Kultowy polski zespół rockowy Rezerwat obchodzi 35-lecie swojej pracy artystycznej. Celebrując tę okazję Sony Music prezentuje kompilacyjny album zatytułowany „Najważniejsze przeboje”, na którym znalazło się trzynaście utworów grupy. Więcej w dzisiejszej recenzji.

Wśród niezapomnianych przebojów Rezerwatu usłyszymy kultowe już „Parasolki”, „Kocha ciebie niebo” czy „Zaopiekuj się mną” oraz inne hity autorstwa lidera zespołu Andrzeja Adamiaka. Album ukazał się na CD i winylu.

Recenzja płyty „Najważniejsze przeboje” – Rezerwat (Sony Music Polska, 2018)

Płyta „Najważniejsze przeboje” Rezerwatu zawiera nie tylko te najbardziej popularne piosenki, które znają fani, ale też ważne kompozycje dla samego zespołu Andrzeja Adamiaka. Album ukazał się w 35 rocznicę istnienia grupy i stanowi podsumowanie ich dotychczasowej działalności.

Nie zabrakło więc tych hitów, które do dziś nie straciły na swojej wartości i ciągle brzmią doskonale m.in. „Kocha Ciebie niebo”, „Paryż miasto wymarzone” i sztandarowe „Zaopiekuj się mną”. Ten ostatni utwór nie tyle broni się w dzisiejszej rzeczywistości muzycznej, co wciąż posiada niesamowity magnetyzm i energię. Choć wyraźnie słychać w nim brzmienie lat 80, to żywotność tej kompozycji paraliżuje niejedną dzisiejszą produkcję.

Ten numer został nagrany na żywych bębnach, z oszczędnością użytej elektroniki, lecz mocną rockową energią, dzięki czemu po prostu się nie zestarzał. A zimne, charakterystyczne uderzenie instrumentów klawiszowych charakteryzuje zespół, który wciąż posiada unikalną jakość.

Dobrze, że nie zapomniano zaznaczyć, że Rezerwat dwa lata temu wydał trochę niedocenioną płytę „Dotykaj”, nieustępującej dokonaniom zespołu sprzed kilkudziesięciu lat. Stąd obecność intrygujących „Fortepianów” i pięknie prezentujących się „Twoich czarów”.

Należy za to dodać, że jako bonus dostajemy „Kocha Ciebie niebo” w remiksie i „Na półce” (pamięci Anny Rusak). Jedynym brakiem na tej kompilacji są piosenki „Obserwator” i „Histeria”, które definiują początki zespołu i były pierwszymi nagraniami studyjnymi z 1983 roku.

Niemniej znajdziemy tu wszystko, za co uwielbiamy Rezerwat. A o ważności ich dorobku artystycznego świadczy fakt, że pomimo rzadkiego wydawania albumów oraz przerw w koncertowaniu, nigdy nie poszli w zapomnienie. Można to uznać za fenomen i ogromne szczęście grupy.

Choć właściwie słuchając tego zestawu piosenek nie trzeba zbytecznie tłumaczyć ich znakomitości. Warto sprawdzić, że te piosenki wciąż żyją. Warto też przekonać się, że na żywo zespół też ma wciąż wiele do zaprezentowania.

Łukasz Dębowski