Magda Ruta i utwór „Blask” z gościnnym udziałem Meli Koteluk

Magda Ruta przygotowała dla swoich fanów specjalną wersję utworu „Blask” z jej debiutanckiej płyty „Nie wiem, czy będę”. W nagraniu domowej wersji piosenki wzięła udział Mela Koteluk.

Pomysł nagrania domowej wersji „Blasku” wyszedł od perkusisty Kacpra Majewskiego, z którym Magda współpracuje.

fot. materiały prasowe

 

 

Kierując się tęsknotą za spotkaniami w jego salce prób (tak podejrzewam) napisał w pierwszym tygodniu kwarantanny na naszej facebookowej grupie „zróbmy coś!”. No to zrobiliśmy – wspomina artystka.

Zamknięci w domach muzycy nagrali swoje partie zdalnie. W gronie osób zaangażowanych w powstanie tego Home Video znalazła się także Mela Koteluk.

Zaprosiliśmy do tego projektu Melę Koteluk, która nadała „Blaskowi” nowej barwy i uczyniła tę wersję utworu dla nas jeszcze bardziej wyjątkową. Dziękujemy – opowiada Magda.

„Blask” to piosenka, którą Magda zadedykowała swojej mamie. Opowiada o sytuacji, w której bliska osoba wchodzi w relację, którą trudno jest zaakceptować. Taką, kiedy stereotypy i nieprzychylne opinie innych ludzi utrudniają życie a niewiedza na temat uczuć tej osoby powoduje lęk.

Debiutancki album Magdy Ruty pt. „Nie wiem, czy będę” stanowi pogłębiony obraz skomplikowanego życia wewnętrznego kobiety z całą masą wątpliwości, słabości, lęków, tęsknot, pragnień, ograniczeń oraz ocen innych ludzi. To dwanaście piosenek zawartych na albumie to bardzo osobista wypowiedź. Melodie i harmonie czasem podbijają emocje, a czasem wprowadzają w trans, dając czas na bycie tak po prostu z muzyką. Nie ma na tej płycie kalkulacji, daje się za to odczuć muzyczną wrażliwość i smak. Nie brakuje też odważnych rozwiązań jak na przykład połączenie syrenich syntezatorów rodem z nurtu electro z kobiecym głosem i żywą sekcją rytmiczną czy surowymi gitarami.

Magda to młoda, bardzo wyrazista osobowość na warszawskiej scenie muzycznej. Muzyczna wizja bezpretensjonalnie łączy się z jej pasją do obrazu i fotografowania. Odważny wizerunek i subtelna charyzma zjednują jej grono sympatyków nie tylko wśród słuchaczy, ale też w gronie czołowych postaci środowiska muzycznego.

Magda Ruta – “Nie wiem, czy będę” [RECENZJA]

Leave a Reply