
Sylwia Grzeszczak zaprezentowała nowy utwór „słowa na K”, który ma szansę stać się przebojem tego lata.
Sylwia Grzeszczak zaprezentowała kawałek, który pachnie wakacjami, smakuje bezstroską i buzuje dobrą energią. „słowa na K” to energetyczna eksplozja radości – refren wchodzi do głowy od razu i nie zamierza jej opuszczać.
fot. Piotr Gromek & Aleksandra Stępień
Nowy singiel to kwintesencja letniego vibe’u: są przyjaciele, są emocje, jest taneczny bit i ta lekkość, którą chce się chłonąć do ostatniego dźwięku. „słowa na K” to nie tylko kolejny utwór – to zaproszenie do śpiewania, tańczenia i cieszenia się chwilą, jakby jutra miało nie być.
– ’Słowa na K’ to historia dziewczyny, która gubi się gdzieś pomiędzy tym, co powinna, a tym, co czuje. Wciągnięta w poszukiwanie „czegoś więcej” – emocji, spełnienia, siebie – pozwala się porwać chwili. […] Bo może wcale nie sukces jest w życiu najważniejszy. Może ważniejsze są marzenia, ludzie, chwile, które mają smak prawdziwego 'teraz’. I choć każdy dzień przypomina przygodę, gdzieś głęboko pojawia się pytanie: 'czego tak naprawdę mi brak?’. W końcu przychodzi moment ciszy. Przebudzenie. I zrozumienie, że brakowało kilku prostych słów. Tych na K” – tłumaczy Sylwia Grzeszczak.
Sylwia Grzeszczak o marzeniach i wolności w nowym singlu „Latawce”