
Dominika Sztonyk powraca po ośmiu miesiącach od wydania ostatniej piosenki „Cel nieznany” z nowym, niezwykle poruszającym singlem „Krajobrazy”. Do piosenki powstał teledysk.
Nowy utwór „Krajobrazy” Dominiki Sztonyk jest odejściem od typowego popu, a zbliżeniem się w rejony związane z muzyką folkową, może nawet poetycką. Wyszukany wydźwięk, a także nieprzeciętny urok tej propozycji nie sprawia jednak, że otrzymaliśmy coś trudnego w odbiorze. Wciąż wokalistka stawia na komunikatywność tekstową oraz muzyczną, jednocześnie pokazując subtelność i pełnię swojej wrażliwości. To po prostu singiel, który jest jej szczerą wypowiedzią, umiejętnie zobrazowaną w dosyć znamiennym otoczeniu artystycznym.
fot. materiały prasowe
Czytelnie ukazana linia melodyczna została wzbogacona brzmieniem wyłącznie żywego instrumentarium. I tu należy wyróżnić wszystkich muzyków, którzy wzięli udział w nagraniu tego kawałka, czyli Michał Hajduczenia (kontrabas), Agnieszka Marczyńska (skrzypce robią doskonałą robotę, pogłębiając klimat) i Kamil Jagodziński (instrumenty perkusyjne). Organiczny charakter staje się więc sensem tej piosenki, na nowo określającej poczynania młodej artystki, która dosyć świadomie podeszła do jej nagrania. Ważne jest dla niej również to, że jak sama mówi: „utwór powstał we współpracy z moim zdolnym kolegą ze szkoły muzycznej Adamem Pazdygą”.
Całość posiada więc swój urok, podbity organiczną formą wykorzystanych instrumentów, przez co singiel zaraża pozytywną energią, wyzwoloną na tle dobrze określonej wizji samej Dominiki. W końcu to ona odpowiada za tekst, który w zadowalający sposób oddaje jej emocje („choć zmęczona, choć zamyka się powieka ciągle idę i próbuję dojrzeć końca. Gdzie ty jesteś, gdzie się skryłeś? Żal swój strącam (…)”).
Podsumowując, udało się zbudować pewną opowieść, która w odsłonie Dominiki Sztonyk staje się atrakcyjną, pozbawioną kalkulacji, a przy okazji otulającą ciepłem propozycją. Szczególnie na tle mainstreamowej przeciętności i wpisywania się w określone trendy, ten utwór broni się swoją elegancją, a także oryginalnością. I choć wydaje się on czymś maleńkim, może nawet niepozornym, to potrafi skraść serce niejednego słuchacza. Przynajmniej miejmy nadzieję, że tak się stanie. Czy singiel „Krajobrazy” określa w jakiś sposób dalsze poczynania wokalistki? To już czas pokaże.
[rec. Łukasz Dębowski]
*****
Jest to utwór odmienny, zaaranżowany na żywych instrumentach, bez sztucznie wykreowanych brzmień. Inne niż dotychczas dźwięki, bardziej kameralne, ze smyczkami i ciekawymi akcentami perkusyjnymi odzwierciedlają muzyczne poszukiwania artystki.
Zamykając oczy, zasłuchani w dźwięki ciemnego lasu, możemy poczuć się jak w baśni. W żwawym rytmie bongosów Dominika zaprasza do przemierzania przez życie, które pomimo wzlotów i upadków – ciągle zaskakuje i inspiruje.
„Krajobrazy” to drugi utwór po „Nie chojrakuj”, który powstał we współpracy ze szkolnym kolegą Adamem Pazdygą. Na kontrabasie usłyszymy Michała Hajduczenię, na skrzypcach Agnieszkę Marczyńską, a na instrumentach perkusyjnych Kamila Jagodzińskiego.
Dominika Sztonyk ukończyła szkołę muzyczną w klasie fletu poprzecznego. To wokalistka wielokrotnie nagradzana w konkursach wokalnych, a za swoje teksty w konkursach literackich. Brała udział w wielu prestiżowych kursach, m.in. w Mistrzowskich Warsztatach Wokalnych z Elą Zapendowską, Akademii Dubbingu Kasi Łaskiej czy Teatru Piosenki Romana Kołakowskiego.
Na co dzień współpracuje z wieloma wybitnymi zawodowymi muzykami. Na arenie międzynarodowej z Anthony’m Little’m, który napisał muzykę do jej trzech utworów, ze wspaniałym wibrafonistą i pianistą Janem Freicherem oraz świetnym gitarzystą Sławkiem „Kosą” Kosińskim.
Jej single dotarły do wielu rozgłośni radiowych i list przebojów, a teledyski do stacji telewizyjnych. Występowała na wielu scenach, m.in. Filharmonii Poznańskiej, w Teatrze Guliwer i w studio Koncertowym Polskiego Radia w Warszawie, w Operze Nova i Światłowni w Bydgoszczy oraz w Twierdzy Modlin.
Słuchaj utworu „Krajobrazy” w serwisach cyfrowych: https://bfan.link/krajobrazy