Gootovsky, czyli Dariusz Gutowski to artysta, który tworzy wysublimowaną elektronikę, łącząc ją z digital art. Na jego kanale YouTube można obejrzeć tryptyk muzycznych obrazów do wybranych utworów, pochodzących z różnych okresów działalności muzyka.
Artysta współpracuje obecnie z Kubą Woźniakiem – fotografem, grafikiem, reżyserem i operatorem, tworząc wyjątkowe na polskim rynku połączenie koncepcyjne – muzyki elektronicznej oraz digital art.
Klipy oraz wszystkie materiały prezentowane na social media, są pieczołowicie przygotowane pod kątem estetyki, jak też spójności obrazu z muzyką. Artysta zabiera nas w barwny i magiczny, czasem post industrialny, a czasem post apokaliptyczny klimat.
fot. materiały prasowe
Uwypuklając fakt, iż muzyka Gootovsky brzmieniowo wyprodukowana jest w najwyższych standardach światowych. Poprzez dodanie do tego przemyślanego i dedykowanego jedynie temu projektowi konceptu graficznego, mamy do czynienia z wyjątkowym twórcą, wprowadzającym na polski rynek muzyczny światową, najwyższą jakość i nowatorską kreację muzyczno-wizualną.
*****
Gootovsky, czyli Dariusz Gutowski to kompozytor, producent muzyczny. Z wykształcenia i zamiłowania – historyk, ukończył studia magisterskie na Wydziale Historycznym Uniwersytetu Śląskiego, a także studia podyplomowe na wydziale Ekonomii.
Muzyką fascynuje i zajmuje się od czasów licealnych. Inspiracje do własnych kompozycji czerpie zarówno z klasyki, jazzu jak też rocka i metalu. W jego elektronicznych brzmieniach słychać fascynację Tangerine Dream, Kraftwerk czy Klasuem Szchultze.
Obecnie na swoim kompozytorsko-producenckim koncie ma już cztery pełnowymiarowe albumy: „Last Wanderer” – płyta ukazała się pod naszym patronatem medialnym (2020), „Classic Novelty” (2021), „Digital Wave” (2022) i „Power Plant” (2023).
Wszystkie albumy Gootovsky realizowane są w Custom34 Studio w Gdańsku, a za ich produkcję, mix i mastering odpowiada Piotr Łukaszewski. Początek całej tej twórczej historii miał miejsce w Trójmieście, gdzie Gootovsky wraz z przyjacielem Jackiem Brandowskim (ex. Golden Life) szukali studia pod kątem nagrań – tak trafili do słynnego Custom34 i Piotra, z którym współpraca rozwija się wspaniale. Efektem tego, w 2024 r. planowane są kolejne dwa albumy. Zapowiadane produkcje będą nieco odmienne od dotychczasowych – jedna to rejestrowany koncert „live” z kompilacją utworów z wszystkich wydanych dotąd płyt, a druga – nagrana w 432 HZ to fortepianowe impresje na temat dotychczasowej twórczości kompozytora.
Gootovsky podkreśla w swoich produkcjach fascynację rodzinnym Śląskiem. W 2025 roku planuje zatem wydać kolejny album, tym razem inspirowany właśnie historią umiłowanego regionu. Aktualnie, utwory artysty, znajdujące się w dystrybucji cyfrowej, okraszane są współczesnymi grafikami tworzonymi na bazie zdjęć m.in. ze starego Śląska. Możemy je oglądać w social media twórcy oraz na jego platformach streamingowych.
Gootovsky z założenia nie gra koncertów, zależy mu na słuchalności, na obecności w ogólnoświatowej cyfrowej dystrybucji i szeroko rozumianych mediach poświęconych muzyce elektronicznej i dobrej sztuce sensu stricte.
Sam mówi, że dla niego proces twórczy to rodzaj terapii, a w muzyce odnajduje relaks i to, co zbliżone jest do bezpiecznej przystani dla zmęczonej pędem codzienności psychiki.
*****
Obejrzyj muzyczny tryptyk: