20 sierpnia pojawił się singiel „Połowa mnie”, stworzony przez Smolastego i Sylwię Grzeszczak w ramach 4. edycji Mastercard Music.
To projekt, którego celem jest inspirowanie do wspólnej pracy twórców reprezentujących odległe nurty muzyczne, o innym spojrzeniu na świat i odmiennej wrażliwości. Już po raz czwarty zaproszono do współpracy muzyków inspirując ich do „słuchania swoich różnic”, wykorzystania osobistych doświadczeń artystycznych i połączenia się w ramach wspólnej pasji do muzyki.
fot. Paweł Fabijański
Ideą platformy jest łączenie ludzi poprzez wspólną pasję do muzyki. Marka podejmuje współpracę z artystami poruszającymi się w odmiennych stylach muzycznych, inspirując ich do wspólnej pracy i skomponowania oraz nagrania utworu, który będzie przełamywał schematy i pokazywał jednoczącą siłę muzyki. W ramach Mastercard Music zadebiutowały dotychczas trzy duety – Sanah&Sobel z utworem „Cześć, jak się masz?”, Pezet&Natalia Szroeder z singlem „Jeden świat”, a także Bedoes2115&Dawid Kwiatkowski z piosenką „Lustro”.
W tegoroczną odsłonę projektu zaangażowali się topowi muzycy – Smolasty, artysta i producent tworzący muzykę z pogranicza popu i R&B oraz Sylwia Grzeszczak, jedna z najpopularniejszych polskich piosenkarek. Efektem tego nieszablonowego duetu jest singiel „Połowa Mnie” . Piosenka opowiada o miłości, która wygasa niczym zbyt szybko mijające lato. Utwór ukazuje miłość jako uniwersalny, wspólny język dla każdego, niezależnie od pochodzenia i różnic.
Letnie wspomnienia, które możemy zobaczyć w teledysku, uchwycono w technologii skanów 3D, wykorzystującej zaawansowane algorytmy AI przetwarzające obraz 2D na 3D.
– Chcieliśmy osiągnąć najlepszy możliwy efekt. Rejestracja obrazu była pewnego rodzaju eksperymentem. W związku z potrzebą uchwycenia jak największej ilości szczegółów w możliwie najkrótszym czasie, skonstruowaliśmy ring pozwalający zapisywać obraz jednocześnie z ok. 20 małych kamer – opowiada Alan Willmann, reżyser teledysku.
– Muzyka ma wielką moc, która wykracza poza bariery językowe, kulturowe i społeczne. Dociera do ludzi na głębokim, emocjonalnym poziomie, niezależnie od ich pochodzenia czy przekonań. Zdecydowanie łączy ponad podziałami, może promować zrozumienie, współczucie i jedność w świecie pełnym różnic. Inspiracją do stworzenia „Połowy Mnie” była chęć oddania tych subtelnych, ale jednocześnie silnych emocji związanych z miłością i relacjami międzyludzkimi. Piosenka ma za zadanie poruszyć słuchaczy i oddać uczucie, że prawdziwa miłość jest czymś, co nas dopełnia i czyni lepszymi ludźmi – mówi Smolasty.
– Siła muzyki tkwi w jej zdolności do poruszania emocji i wywoływania wspomnień. Muzyka ma niesamowitą moc komunikacji. Zgadzam się ze stwierdzeniem, że jest ona uniwersalnym językiem. Dla mnie inspiracją do tworzenia są emocje, ludzie, przeżycia – komentuje Sylwia Grzeszczak.