Miłosny utwór z popowym przytupem? Tak właśnie prezentuje się nowy singiel „Nie biłeś się nigdy o mnie” zespołu Mikromusic.
“Nie biłeś się nigdy o mnie” jest jednym z tych lekkich, tanecznych, przyjemnych utworów, który z popowym przytupem opowiada historię miłosną. Jeżeli Twój związek z kobietą, mężczyzną, psem czy kotem to pasmo wzlotów i upadków, szybko utożsamisz się z tekstem. Jeżeli lubisz potańczyć utożsamisz się z muzyką.
fot. materiały prasowe
“To jest opowieść o miłości “mimo wszystko”. O tym, że nie zawsze musi być wszystko według społecznego szablonu, że mogę mieć męża, którego ja poderwałam” – mówi wokalistka grupy, Natalia Grosiak.
Od wydania poprzedniego studyjnego albumu “Kraksa” minęły już cztery lata. “Nie biłeś się nigdy o mnie” to trzeci singiel zapowiadający nową płytę, której premiera spodziewana jest na listopad tego roku. Do tej pory ukazały się “Wkurzasz mnie”, w którym sam tytuł mówi za siebie oraz szczególny utwór “Jestem rzeką”, który powstał we współpracy z Belą Komoszyńską, Bovską i Marceliną.
Twórczość Mikromusic trudno jest zaszufladkować. Ich utwory są zaangażowane, ale bywają i takie, które lekko opowiadają o prozie życia. Są takie, które można uznać za muzykę folkową, alternatywną, jazzową, ale też takie które stanowią lekki i przyjemny pop.