Leśna z emocjonalnym utworem „Chwytaj dzień” [RECENZJA]

“Chwytaj dzień” to najnowsza z piosenek Aleksandry Leśniewicz, występującej pod pseudonimem artystycznym jako Leśna. Wokalistka została laureatką jednego z programów “Szansy na sukces” w 2023 roku, a teraz stawia na autorską twórczość, czego efektem jest wspomniany utwór.

Czy można stworzyć niebanalną piosenkę popową, która nie będzie usilnie wpisywać się w komercyjny nurt? Utwór „Chwytaj dzień„, będącej na początku drogi artystycznej Aleksandry Leśniewicz, czyli Leśnej potwierdza, że jest to możliwe. Ogromnym atutem tego singla jest jego urzekająca melodyka, ale także naturalność z jaką został zaprezentowany. Można odnaleźć w tym świeżość wykonawczą, ale również magnetyzującą dojrzałość, wyczuwalną poprzez interpretację.

fot. materiały prasowe

To zderzenie dwóch „wartości” sprawia, że propozycja zyskuje na swojej sile, choć od strony muzycznej jest lekka, nieprzekombinowana i wystarczająco treściwa. W realizacji wspomogli artystkę – Piotr Kominek (były klawiszowiec Budki Suflera) oraz Filip Sykut.

W tle pojawia się przyjemnie sączące się brzmienie gitarowe, które zbliża utwór w stronę delikatnego indie popu. „Niezależna” produkcja wpływa więc na odbiór tego numeru, bo w końcu powstał on wyłącznie z osobistej potrzeby zaprezentowania czegoś od siebie – bez kalkulacji i próby przypasowywania się komukolwiek. Dlatego w tym przypadku największe znaczenie odgrywa czysta emocjonalność i bezpośrednie skierowanie się w stronę słuchacza. Do tego dochodzi znamienny, wyraźnie postawiony wokal Leśnej (intrygująca barwa głosu), dzięki któremu piosenka zyskuje na swoim kolorycie.

Można powiedzieć, że to „tylko” tyle, ale tak naprawdę piosenka „Chwytaj dzień” nie potrzebuje niczego więcej, by przyciągać naszą uwagę. Jej siła drzemie w nieprzeforsowaniu aranżacyjnym i całkowitej szczerości. Leśna powinna się więc trzymać takich organicznych propozycji, bo te stanowią o jej artystycznej sile. I to nawet jeśli nie odnajdziemy w tym niczego oryginalnego, co miałoby na nowo kształtować jakieś zapatrywania muzyczne. W tym przypadku wartością samą w sobą jest po prostu piosenka. Warto poszukać więcej utworów wokalistki, bo kilka jest już dostępnych w serwisach cyfrowych.

[rec. Łukasz Dębowski]

*****

“Nie chcę być gwiazdą… Marzę o tym, aby teksty moich piosenek trafiały do ludzi, dawały nadzieję, podnosiły na duchu, były drogowskazami. Śpiewanie traktuję jako moją osobistą misję.” – jak informuje wokalistka.

Aleksandra Leśniewicz, 34 lata. Mieszka w Gliwicach. Z wykształcenia magister sztuki, uczy historii sztuki w Liceum Sztuk Plastycznych. Prywatnie żona i mama dwóch synów.

“Muzyka w życiu codziennym jest bodźcem, który napędza do działań twórczych, te zaś wypełniają moje życie po brzegi. Droga muzyczna nie jest zbyt bogata… nigdy nie uczyłam się śpiewać… za to kiedy to robię, czuję, że jest to częścią mnie. Dlatego teraz chciałam skierować swoje starania w te stronę. Po wygranej w “Szansie na Sukces” (2023), uwierzyłam w  siebie i uznałam, że mam coś do przekazania szerszej publiczności. Dźwięki i teksty moich piosenek są autentyczne, nie są pisane na siłę, są formą oczyszczania mojej własnej duszy.

Napisałam wiele piosenek, jestem w trakcie realizacji materiału. W realizacji pomagają mi koledzy muzycy – Piotr Kominek (były klawiszowiec Budki Suflera) oraz Filip Sykut. W jednej piosence pomagał również asystent Krzesimira Dębskiego – Zbigniew Szczerbetka.

 

Leave a Reply